Filip Nivette i Kamil Heller po bardzo udanym treningowym starcie w Rally Talsi – Rally of Champions wracają za kierownicę dobrze sobie znanej Skody Fabii R5, na którą tym razem nakleją numer 2. Z jedynką do mistrzostw Polski wraca bowiem utytułowany Bryan Bouffier. Francuz w nadmorskiej imprezie wystawi Forda Fiestę Proto.
– Wracamy na nasze krajowe podwórko zasiadając w fotelu lidera klasyfikacji generalnej. Po udanym rozpoczęciu sezonu jedynym planem będzie rzecz jasna powiększenie naszej przewagi w punktacji sezonu 2017 – zapowiedział Nivette, który w klasie 2 i generalce rywalizować będzie z Marcinem Gagackim, Dominikiem Butvilasem, Zbigniewem Gabrysiem, Jarosławem Kołtunem, Tomkiem Kasperczykiem i Krzysztofem Oleksowiczem.
Rywalizacja w drugiej rundzie tegorocznego czempionatu rozpocznie się w sobotę, 27 maja. Na zawodników tego dnia czekać będzie sześć odcinków specjalnych o łącznej długości 66,40 km. Pierwsi kierowcy pojawią się na trasie OS 1 Kolbudy dokładnie o godzinie 12:50, natomiast zakończenie pierwszego etapu organizatorzy zaplanowali na godzinę 18:15, kiedy też otwarty zostanie park serwisowy zlokalizowany w Europejskim Centrum Solidarności.
Drugiego, finałowego dnia na kierowców czekać będą zaledwie cztery odcinki specjalne, jednak ich łączna długość wyniesie tylko 500 metrów mniej od pierwszego dnia. Niedziela wystartuje od najdłuższego (19,98 km) odcinka specjalnego Szemud. Dodatkowo, jako finał 14. Rajdu Gdańsk Baltic Cup organizatorzy przewidzieli 13-kilometrowy Kartuzy – Power Stage, gdzie najszybsza trójka będzie mogła dopisać sobie do swojego tegorocznego dorobku dodatkowe punkty.
W klasyfikacji generalnej Inter Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski po pierwszej rundzie, 45. Rajdzie Świdnickim-Krause na prowadzeniu z dorobkiem 28 punktów znajduje się załoga Filip Nivette/Kamil Heller. Ze stratą 10 punktów na 2. miejscu widnieje nazwisko Zbigniewa Gabrysia i Filipa Natkańca, natomiast podium jedno oczko niżej uzupełniają Tomasz Kasperczyk i Damian Syty.
– W ubiegłym roku mieliśmy w Gdańsku świetne widowisko, więc i tym razem mam nadzieję, że kibice przy oesach nie będą się nudzić. Do zobaczenia! – zapowiedział Nivette.
