W nagrodę za szósty z rzędu mistrzowski tytuł w WRC, Red Bull Racing zaproponował Loebowi przejażdżkę bolidem Formuły 1, początkowo na brytyjskim Silverstone, a następnie podczas oficjalnych testów w Barcelonie. Co ciekawe, Loeb ukończył sesję na ósmym miejscu spośród 17 uczestników!
Jeszcze zanim Sebastien Loeb zaczął w ogóle myśleć o mistrzowskich tytułach w WRC, francuski automobilklub (FFSA), zaproponował młodemu obiecującemu zawodnikowi jazdę wurcem Toyoty Corolli w dwóch rundach WRC. Loeb ukończył francuską i włoską rundę odpowiednio na dziewiątym i dziesiątym miejscu.
We wczesnych etapach swojej kariery Loeb był sponsorowany przez PlayStation, które sponsorowało także samochód Henri’ego Pescarolo w Le Mans. Po otrzymaniu zgody Guya Frequelina, ówczesnego szefa zespołu Citroen, Loeb wziął udział w Le Mans z zespołem Pescarolo. Samochód uległ awarii, a Loeb nie poddał się i wrócił do francuskiego maratonu rok później, stając na drugim miejscu podium z Ericiem Helary i Franckiem Montagny.
Loeb zawsze lubił różne formy sportów motorowych, co potwierdził trzema startami w Porsche Supercup. Do najciekawszych pojedynków doszło w Monte Carlo w 2013 roku, gdzie Loeb ścigał się z Sebastienem Ogierem.
-
BMW E92 drift car
Red Bull w sportach jest wszechobecny, a dzięki temu Loeb miał okazję sprawdzić się także w drifcie. Nauka przyszła mu wyjątkowo łatwo. 🙂
Jeszcze przed potwierdzeniem swojego udziału w Mistrzostwach Świata Samochodów Turystycznych z Citroenem w 2014 roku, rajdowy as spędził miniony sezon na poprawianiu swoich umiejętności na torze wyścigowym. To oznaczało wzięcie udziału w całym sezonie FIA GT Series za kierownicą McLarena MP4-12C GT3. Loeb i jego zespołowy kolega Alvaro Parente ukończyli sezon na czwartym miejscu, wygrywając trzy wyścigi kwalifikacyjne i jeden wliczany do klasyfikacji mistrzostw.
-
Citroen DS3 Rallycross
Przed zdobyciem swojego ostatniego mistrzowskiego tytułu w WRC, Loeb poleciał do Los Angeles aby sprawdzić się w Rallycrossie podczas X Games 2012. Mimo, iż był to jego debiut w tej dziedzinie sportów motorowych, Francuz zdołał pokonać Kena Blocka o 12 sekund! – Na tym świecie nie ma lepszego kierowcy od Loeba – powiedział wtedy Travis Pastrana.