Nie żyje 2-letnie dziecko. Matka wyjechała Mazdą wprost pod tira

Wczoraj na drodze krajowej nr 19 w Borownicy doszło do potwornego wypadku, w którym życie straciło 2-letnie dziecko. Przy okazji takiej tragedii warto przypomnieć o fundamentalnych zasadach przy ruszaniu w trasę z dzieckiem.

Nie żyje 2-letnie dziecko. Matka wyjechała Mazdą wprost pod tira
Podaj dalej

Okoliczności pod nadzorem prokuratora wciąż wyjaśnia policja. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 26-latka zjechała na przeciwległy pas ruchu (nie wiemy czy była to próba wyprzedzania lub zaśnięcie za kierownicą).

Wtedy czołowo zderzyła się z ciężarową Scanią. Oba pojazdy wylądowały w rowie (kierowcy byli trzeźwi). Kierujący ciężarówką wyszedł z wypadku bez szwanku. 3-osobowa rodzina z Mazdy trafiła szybko do szpitala, ale lekarzom nie udało się utrzymać przy życiu 2-letniego dziecka.

Nie znając dokładnych przyczyn wypadku oraz lokalizacji i rodzaju fotelika, warto przypomnieć, że najbezpieczniejszym sposobem przewożenia małych dzieci jest wykorzystywanie fotelików RWF (rear way forcing). W tego typu siedziskach siedzi się tyłem do kierunku jazdy. Warto jeździć tak jak najdłużej, tym bardziej, że na rynku pojawia się coraz więcej modeli umożliwiających taką funkcję nawet dla nieco starszych pociech.

RWF jest w stanie łagodniej rozłożyć siły działające na dziecko podczas wypadku. Zresztą przykładowo w Szwecji rodzice mają obowiązek przewozu osób do 4. roku życia właśnie tyłem do kierunku jazdy. Nie jest to może gwarancja przeżycia w każdej sytuacji, ale znaczące zwiększenie na to szans.

Przeczytaj również