Neuville goni Evansa

Za nami pierwsza pętla dnia. Po trzech odcinkach specjalnych o łącznej długości 80 km liderem Rajdu Argentyny w dalszym ciągu jest Elfyn Evans, jednak jego przewaga po dwóch kapciach zaczęła się znacząco zmniejszać.

Neuville goni Evansa
Podaj dalej

OS10 Tanti – Villa Bustos 1

Ze względu na zachowanie kibiców pierwszy odcinek dnia został nieco opóźniony. Dla urozmaicenia – ta bardzo znana wśród zawodników i kibiców próba została w tym roku odwrócona. Zaczyna się w miejscowości Tanti i jej pierwsze fragmenty pokonywane są po nawierzchni asfaltowej. Później rozpoczyna się szutrowa wspinaczka po zniszczonych drogach pełnych water-splashy, na końcu droga staje się szersza i kilka zakrętów wymaga od zawodników ogromnej odwagi.

Jako pierwszy na trasę wyjechał zawodnik, który wczoraj spisywał się doskonale, aż do czasu ogromnego pecha na jednym z odcinków – Dani Sordo. Jak wspominał sam Hiszpan – ze względu na pozycję startową, niewiele może dziś ugrać, dlatego jego celem jest po prostu szybka, przyjemna jazda. Z zupełnie innymi zamiarami do zmagań przystąpił lider rajdu – Elfyn Evans, który wygrał kolejny odcinek specjalny. Tuż za nim ukończyli Thierry Neuville i powracający w Rally2 Kris Meeke. Niestety, jego kolega z drużyny – Craig Breen pozostał w serwisie, gdyż mechanicy nie potrafili uporać się z wyciekiem oleju w jego samochodzie. Hubert Ptaszek powrócił do ścigania w WRC 2 i wykręcił od razu 2. czas, tuż za Benito Guerrą.

OS11 Los Gigantes – Cantera El Condor 1

Najdłuższa próba rajdu. Co ciekawe, ten sam odcinek wcześniej gościł zawodników Rajdu Dakar. Począwszy od startu, na załogi czekała wspinaczka w górę, aż na wysokość 1912 m.n.p.m. Nawierzchnia podobna do reszty odcinków – lekko piaszczysta, podbijająca i niezwykle kręta. Po osiągnięciu szczytu odcinek staje się szybszy i bardziej przyczepny. Według zawodników jest to jedna z najpiękniejszych prób w całym kalendarzu WRC.

Najlepiej w tych warunkach poradził sobie Kris Meeke. Brytyjczyk wyprzedził tu Thierry’ego Neuville’a, Otta Tanaka, Haydena Paddona, Sebastiena Ogiera, a na 6. pozycji ze względu na kapcia dojechał lider rajdu Elfyn Evans. Walijczyk stracił do zwycięzcy tylko 6,2 s., co oznacza, że jego prowadzenie w dalszym ciągu pozostało niezagrożone. W WRC 2 odcinek po raz kolejny padł łupem Benito Guerry. Na drugim miejscu ukończył Hubert Ptaszek, który stracił ostatecznie 9,4 s. do Meksykanina.

OS12 Boca del Arroyo – Bajo del Pungo 1

Ostatnia próba pierwszej pętli oznaczała dla zawodników kolejne ponad 20-kilometrowe wyzwanie. Odcinek używany był często w latach ubiegłych. Podczas tego testu zawodnicy muszą zwracać szczególnie dużą uwagę na pobocza – spotkania ze skałami tutaj mogą zakończyć się wyjątkowo źle.

Najlepszy znów był Kris Meeke. Zawodnik podróżujący Citroenem C3 WRC pokonał o 1,1 s. Madsa Ostberga, a trzeci Ott Tanak stracił 1,8 s. Jako 4. dojechał Thierry Neuville, a pierwszą piątkę uzupełnił Jari-Matti Latvala. Z problemami zmagają się Sebastien Ogier i Elfyn Evans. Francuz od początku dnia męczy się z usterkami w swojej Fieście WRC ’17, zaś jego kolega z drużyny i lider rajdu zaliczył drugiego kapcia na drugim odcinku z rzędu. W WRC 2 odcinek padł łupem Pontusa Tidemanda, Hubert Ptaszek stracił ponad 8 minut.

Klasyfikacja generalna

W klasyfikacji generalnej po 12 odcinkach specjalnych 37. Rajdu Argentyny na prowadzeniu w dalszym ciągu znajduje się Elfyn Evans, jednak jego przewaga nieco zmalała. Na drugiej pozycji ze stratą 44,1 s. znajduje się Thierry Neuville, trzeci jest Mads Ostberg, który traci w tym momencie 53,0 s. W walce o podium wciąż liczy się 4. Ott Tanak i z uzupełniającym pierwszą piątkę Sebastienem Ogierem mamy sytuację, w której w Top 5 znajdują się 4 Fiesty WRC ’17. W WRC 2 na prowadzeniu znajduje się Pontus Tidemand. Jego przewaga nad drugim Juanem Carlosem Alonso wynosi teraz 7:12,3 s., a zamykający podium klasy Pedro Heller traci 8:30,7. Hubert Ptaszek jest 6. ze stratą prawie 52 minut.

Przeczytaj również