Walka na poważnie

We wtorek kierowcy aspirujący do udziału w przyszłorocznym cyklu Junior WRC poznali szczegóły dotyczące m.in. kalendarza oraz detale związane z aspektami technicznymi. Jak zareagowali na zaprezentowane przez organizatorów informacje?

Walka na poważnie
Podaj dalej

Organizatorzy cyklu przygotują w przyszłym roku dla zawodników pięć rund, a ostatnia zlokalizowana w Turcji będzie punktowana podwójnie. Oprócz tego kierowcy będą zdobywali jedno oczko do klasyfikacji końcowej za zwycięstwo na poszczególnym oesie. Więcej konkretnych informacji przedstawiliśmy w środowym artykule pt. Młodzież wprowadzona w temat.

Spotkanie z kierowcami, którzy pretendują do udziału w przyszłorocznym cyklu Junior WRC wywarło na zawodnikach duże wrażenie. – Bardzo się cieszę, że mogłem wziąć udział w tym wydarzeniu. Pokazano nam halę główną, warsztaty i pomieszczenia magazynowe w siedzibie M-Sport Poland. To ciekawy pomysł – rozpoczął Łotysz, Ralfs Sirmacis.

– Organizatorzy zaprezentowali bardzo profesjonalne podejście do tematu. Wszystko stało na najwyższym poziomie. Pochodzę z Nowej Zelandii i przebyłem długą drogę do Polski, ale jestem zadowolony i podekscytowany tym co tutaj zastałem. Fajnie, że mogłem się spotkać tutaj w Krakowie z profesjonalnymi i szybkimi zawodnikami i co ważne mieliśmy okazję wymieć się opiniami. To kolejny krok powiększający nasze doświadczenie – wtórował David Holder.

Kierowcy nie ukrywali podczas spotkania w podkrakowskiej siedzibie M-Sport Poland, że traktują rywalizację bardzo poważnie. – Przede wszystkim chcę wystartować w przyszłorocznym cyklu Junior WRC. To dla mnie priorytet. Moim celem jest zdobycie tytułu najlepszego kierowcy w stawce. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie będzie to łatwe zadanie. Ponadto rywalizacja w cyklu Junior WRC to doskonałe przetarcie przed ściganiem na jeszcze wyższym poziomie, w mocniejszych samochodach  skomentował Dennis Radstrom.

– Nagroda w postaci samochodu klasy R5, pakiet opon i cała reszta zaproponowanych przez organizatorów nagród, to mocny argument i poniekąd wyjaśnienie powodu dla którego wszyscy z chęcią zameldowaliśmy się w siedzibie M-Sport Poland. – skomentował Sirmacis. – To coś niesamowitego. Super sprawa. Możliwość wygrania samochodu R5 to bardzo duża motywacja. Jestem naprawdę podekscytowany i chętnie spróbuję ją zdobyć. – zakończył Holder.

Tagi: Junior WRC, M-Sport Poland

Przeczytaj również