Reprezentant Orlen Team pod względem samochodowych wyników ustępuje tylko Krzysztofowi Hołowczycowi, który był trzeci w 2015 roku.
Dziś Kuba zaczął od ósmego miejsca na pierwszym punkcie kontroli czasu, jednak później stopniowo podkręcał tempo i ostatecznie wjechał na metę z szóstym czasem – dwie minuty za najszybszym Ginielem de Villiersem.
W klasyfikacji generalnej Kuba ustąpił jedynie Sainzowi, Al-Attiyahowi, de Villiersowi i Peterhanselowi – czyli legendom tego rajdu, jak i całego sportu motorowego.
Tagi: Platinum Expert, ORLEN Team, Kuba Przygoński