Kwestia, która już na samym początku nas podzieliła to to, kto zwycięży w szóstej rundzie Rajdowych Mistrzostw Świata. O ile redaktor naczelny Wojciech Garbarz i redaktor Izaak Chwist postawili na zwycięzcę Rajdu Argentyny, Otta Tanaka, to już reszta miała nieco inne zdanie. Według Marcina Zabolskiego po pierwszy triumf w tym sezonie sięgnie Kris Meeke, Igor Szmidt stawia na przełamanie Andreasa Mikkelsena, z kolei Kamil Wrzecionko zwycięzcę widzi w osobie Sebastiena Ogiera, który wspólnie z Markku Alenem dzierży rekord wygranych w Rajdzie Portugalii.
No dobrze, zatem kto uzupełni podium? Tutaj wszyscy, oprócz Marcina Zabolskiego, na jednym ze stopni pudła widzą Sebastiena Ogiera, zaś kolejnym najczęściej typowanym kierowcą jest Thierry Neuville. Przewijają się też nazwiska, które wcześniej typowane były już jako potencjalny zwycięzca, a więc Ott Tanak i Kris Meeke, ale szanse swoje szanse dostają też Jari-Matti Latvala oraz Dani Sordo.
Losy zwycięstwa próbowaliśmy przewidzieć także w klasie WRC 2. Tutaj byliśmy już bardziej zgodni i cztery głosy powędrowały w kierunku mistrza świata i lidera obecnej kampanii, Pontusa Tidemanda. Kolejny raz z szeregu wyszedł Marcin Zabolski, który stawia na Takamoto Katsutę, zwycięzcę Rajdu Szwecji.
Jak szósta runda WRC będzie przebiegała w rzeczywistości? O tym przekonamy się już wkrótce. Rywalizacja rusza już dzisiaj, o godzinie 20:03 czasu polskiego od próby SSS Lousada.
Tagi: WRC, Rajd Portugalii