Wrze po tym, co zrobiła Arabia Saudyjska. Za pieniądze można wszystko

Arabia Saudyjska od 2025 r. będzie gospodarzem finałowej rundy Rajdowych Mistrzostw Świata (WRC). Kulisy kontraktu z promotorem wzbudzają kontrowersje. Zupełnie nowy organizator z Bliskiego Wschodu otrzymał rekordowy 10-letni kontrakt bez spełnienia rygorystycznych wymogów, jakie zazwyczaj stawiane są nowym rajdom.

Arabia Saudyjska na 10 lat w WRC
Podaj dalej

Arabia Saudyjska z największym kontraktem w historii WRC

WRC może narzekać na brak dużego zainteresowania ze strony producentów. Jednak zupełnie odwrotnie jest w przypadku chętnych do goszczenia u siebie najważniejszych mistrzostw rajdowych. Zazwyczaj promotor podpisuje z organizatorami dwu- lub trzyletnie umowy. Dotyczy to nie tylko nowych imprez, ale i uznanych jak Rajd Monte Carlo czy Rajd Finlandii. Tegoroczny ORLEN 80. Rajd Polski ma kontrakt tylko na 1 rok w WRC.

Adrien Fourmaux / Alex Coria / Ford Puma Rally1 / Rajd Monte Carlo 2024 / WRC
Na tak długi kontrakt w WRC nie może liczyć nawet legendarny Rajd Monte Carlo. // fot. M-Sport Ford WRT

Zupełnie nowe zawody często muszą zaliczyć z pozytywną oceną FIA tzw. rajd kandydacki. Robi się to po to, aby sprawdzić czy organizatorzy są w stanie dostarczyć odpowiednią jakość i zapewnić bezpieczeństwo. Jakiś czas temu przez kilka lat w ten sposób weryfikowano potencjał organizacyjny Rajdu Japonii czy wyczekiwanego powrotu Rajdu Safari. Przez tę ścieżkę przechodzą też Stany Zjednoczone, których bardzo oczekują producenci.

Tymczasem Rajd Arabii Saudyjskiej ugości stawkę WRC już od 2025 r. W przestrzeni publicznej nie pojawiły się żadne doniesienia o tym, że miał odbyć się w zeszłym roku jakikolwiek rajd kandydacki. Szokująca jest także długość umowy z promotorem WRC, bo Arabia Saudyjska dostała pewne miejsce w kalendarzu na 10 lat. To sytuacja bez precedensu, która sugeruje, że kontrakt z królestwem może opiewać na grube kilkadziesiąt milionów euro.

Nikomu nie przeszkadzają problemy z prawami człowieka, prawami kobiet?

W środowisku rajdowym pojawiły się kontrowersje, które sugerują, że odpowiednią sumą pieniędzy można ominąć wszelkie procedury. Dochodzi do tego promowanie się w kraju, w którym prawa człowieka są mocno ograniczone z prawami kobiet na czele. Na razie pytaniem otwartym pozostaje, czy kobiety będą mogły być członkiniami załóg w Rajdzie Arabii Saudyjskiej?

Rajd Arabii Saudyjskiej w WRC
Powrót WRC na Bliski Wschód ogłoszono w trakcie Rajdu Sardynii. // fot. materiały prasowe

„W Arabii Saudyjskiej jest rajd wyłącznie dla kobiet” – wskazuje w rozmowie z brytyjskim Autosportem Simon Larkin, dyrektor ds. zawodów w spółce WRC Promoter GmbH. „Uważamy, że wiele przeszkód to już przeszłość. Takie rzeczy jak możliwość prowadzenia aut przez kobiety, to już rzecz, którą widać w lusterku wstecznym. Nie możemy wiecznie mieć do ludzi pretensji, bo wiele krajów ma jakieś sprawy z przeszłości” – dodaje.

Wielki sport na Półwyspie Arabskim

Arabia Saudyjska dokłada WRC do wielkiego motorsportowego tortu, którym stara się ocieplać swój międzynarodowy wizerunek. Od 2020 r. organizowany jest tam Rajd Dakar, od 2021 r. ściga się tam już Formuła 1. Rundy w tym kraju mają też takie serie jak Formuła E czy Extreme E. Inne dyscypliny sportu także są zagarniane przez największy kraj Półwyspu Arabskiego. W ostatnim czasie mocne inwestycje poczyniono w piłkę nożną, bo do saudyjskiej ligi ściągnięto gwiazdy światowego formatu. Cristiano Ronaldo, Neymar czy Karim Benzema to tylko niektóre z wielkich postaci futbolu, które zarabiają tam gigantyczne pieniądze.

Mattias Ekstrom / Audi RS Q e-tron / Rajd Dakar 2024
Arabia Saudyjska już od 4 lat gości Rajd Dakar, a WRC będzie kolejną wisienką na motorsportowym torcie kraju. // fot. Audi

Rajd Arabii Saudyjskiej będzie pierwszym powrotem WRC na Bliski Wschód od czasu Rajdu Jordanii w 2011 r. Ciekawostką jest fakt, że w tamtej edycji na ostatnim odcinku specjalnym Sebastien Ogier odebrał zwycięstwo Jariemu-Matti Latvali, wyprzedzając go o 0,2 sekundy. W zakończonym dziś Rajdzie Sardynii to Francuz musiał przełknąć taką gorzką pigułkę, gdy po Power Stage’u właśnie o 0,2 sekundy pokonał go Ott Tanak.

Przeczytaj również