Rajd Meksyku: Rekord Ogiera w czasach zarazy. Kajetanowicz kończy rajd w krzywym zwierciadle

Zgodnie z przeciekami, Rajd Meksyku zakończył się po rozegraniu sobotnich odcinków specjalnych. Po triumf na trasie trzeciej rundy Rajdowych Mistrzostw Świata sięgnęli Sebastien Ogier i Julien Ingrassia.

Rajd Meksyku: Rekord Ogiera w czasach zarazy. Kajetanowicz kończy rajd w krzywym zwierciadle
Podaj dalej

Sześciokrotni mistrzowie świata od samego początku poddawali w wątpliwość sens rywalizacji, podczas gdy największe rozgrywki sportowe świata zawieszały funkcjonowanie w czasie pandemii koronawirusa COVID-19. Załoga Toyoty Yaris WRC zdobyła się jednak na pierwsze zwycięstwo w sezonie, które dało jednocześnie awans na 1. miejsce w punktacji mistrzostw.

To dziwne zwycięstwo i ciężko świętować w takich okolicznościach – wyznał Ogier, który zrównał się z Sebasatienem Loebem liczbą zwycięstw (6) w historii Rajdu Meksyku. W tym roku kierowcy z Gap do sukcesu wystarczyły tylko 3 oesowe zwycięstwa i rozważne kontrolowanie przewagi.

Po trzech rajdach bez zwycięstwa pozostają aktualni mistrzowie świata, Ott Tanak i Martin Jarveoja. Duet Hyundaia drugi raz z rzędu wywiózł punkty za drugie miejsce, ale wciąż znajduje się poza podium klasyfikacji sezonu. Na sobotnim etapie sukcesem Estończyków było wyprzedzenie Teemu Suninena i Jarmo Lehtinena, którzy i tak zdobyli pierwsze w tym roku podium dla M-Sport Forda.

Bez oesowego zwycięstwa fotel lidera mistrzostw opuścili Elfyn Evans i Scott Martin, którzy zdobyli się na 4. miejsce. Toyota dowiozła na punktowanych pozycjach wszystkie Yarisy WRC za sprawą 5. miejsca Kalle Rovanpery i Jonne Halttunena. Japoński producent w klasyfikacji rocznej odskoczył Hyundaiowi na 21 punktów.

Pontus Tidemand i Patrik Barth (Skoda Fabia R5 evo) popisali się 6. miejscem w generalce i triumfem w stawce WRC 2. Szwedzi o blisko 2 minuty wygrali pojedynek z debiutantami w Meksyku, Nikołajem Griazinem i Jarosławem Fedorowem. Ósma lokatą w generalce sukces w WRC 3 przypieczętowali Marco Bulacia Wilkinson i rezydent Krakowa Giovanni Bernacchini (Citroen C3 R5).

Kajetan Kajetanowicz i Maciek Szczepaniak (Skoda Fabia R5 Evo) zdołali dojechać do mety na 4. miejscu w kategorii. Ich występ to jednak koszmar ze względu na awarię elektroniki, której nowy serwis Race Seven nie potrafił naprawić przez cały weekend, jak i 6 minut kary, wynikający z prawdopodobnego błędu pilota.

Rajd Meksyku 2020 – wyniki końcowe (czołówka)

WRC 2020 – punktacja kierowców po 3 rundach

WRC 2020 – punktacja producentów po 3 rundach

Przeczytaj również