Tym nowym SUV-em można sterować z dowolnego miejsca smartfonem. Siedzącemu za kierownicą można zrobić niezłego psikusa

Obsługa samochodów z telefonu nie jest już niczym nowym, a we współczesnych pojazdach jest właściwie koniecznością. Mustang Mach-E nie jest wyjątkiem, a Ford zadbał o rozbudowaną listę możliwości. Model od rynkowej premiery zachwyca możliwościami w tym aspekcie, wyróżniając się w segmencie samochodów elektrycznych.

Ford Mustang Mach-E / smartfon
Podaj dalej

Centrum sterowania za pomocą telefonu w Mustangu Mach-E jest oczywiście aplikacja FordPass. Jej aktywacja oraz połączenie z samochodem jest niezwykle proste i intuicyjne.

Telefon jako kluczyk

Podstawą jest możliwość używania smartfona jako klucza do samochodu. Za pomocą telefonu można bowiem odblokować i zablokować samochód, a także uruchomić silnik nie posiadając ze sobą pilota. Istotny jest fakt, że w przypadku ustawienia swojego telefonu jako wirtualnego klucza, przy każdym podejściu do samochodu nastąpi odblokowanie samochodu.

Ford Mustang Mach-E / smartfon
fot. Ford

Nie jest więc konieczne jakiekolwiek działanie czy uruchamianie funkcji w smartfonie. Wystarczy po prostu mieć go przy sobie (chyba, że mamy wirtualny kod do otwarcia samochodu za pomocą klawiatury przy drzwiach). Podobnie wygląda sprawa z odejściem od samochodu, podczas którego drzwi automatycznie blokują się w kilka sekund.

Za pomocą telefonu możliwe jest także zdalne otwieranie i zamykanie bagażnika. Dzięki smartfonowi można też opuścić szyby aby np. wywietrzyć nagrzany samochód przed podróżą w ciepłe dni. W razie potrzeby za pomocą smartfona można także zdalnie użyć klaksonu i włączyć światła awaryjne.

Mustanga Mach-E można także uruchomić w zaplanowanym czasie, np. kilkanaście minut przed wyjazdem, aby przygotować odpowiednią temperaturę we wnętrzu. Ford zaleca nagrzewanie wnętrza samochodu podczas ładowania, a najlepiej zaplanowanie ładowania tak, aby kończyło się tuż przed wyjazdem.

Ford Mustang Mach-E / smartfon
fot. Ford

Klasyką jest oczywiście możliwość sprawdzenia stanu naładowania baterii. Ford każdorazowo pokazuje także zasięg w obecnych warunkach atmosferycznych oraz umożliwia stworzenie harmonogramu ładowań, np. w celu skorzystania z niższych opłat za energię elektryczną. To bardzo proste – za pomocą smartfona można ustawić godzinę odjazdu i pożądaną wówczas temperaturę, a samochód zrobi wszystko za nas.

Planer tras i psikus z „wirtualnym kagańcem”

Aplikacja FordPass zawiera także planer tras ze wskazanymi stacjami ładowania na trasie. Proponowana trasa jest przesyłana do systemu SYNC 4A i natychmiast pokazuje się na ekranie systemu informacyjno-rozrywkowego. Poprzez aplikację można również zapłacić za ładowanie w sieci ładowania FordPass.

Za pomocą funkcjonalności „My Key” można włączyć wiele ograniczeń, skierowanych np. do mniej doświadczonego kierowcy. Może on korzystać z samochodu, ale na zasadach określonych przez jego właściciela i ustawionych w aplikacji (np. dotyczących maksymalnej prędkości). Standardowo funkcja ta jest dostępna dla pilotów do samochodu, ale w przypadku Mustanga Mach-E można z niej korzystać także za pomocą smartfona.

Ford Mustang Mach-E / smartfon
fot. Ford

Równie ciekawa jest funkcja „Valet”. Pozwala ona na korzystanie z samochodu osobie trzeciej bez pilota czy wirtualnego klucza w telefonie. W tej sytuacji właściciel musi włączyć w samochodzie właściwy tryb, który zaprezentuje mu składający się z ośmiu cyfr kod. Pierwsze pięć służy do odblokowania samochodu, a całość do uruchomienia silnika. Kod znajduje się w aplikacji FordPass, a więc przesłanie go do właściwej osoby jest niezwykle proste. Co istotne, podczas korzystania z tego trybu niemożliwa jest zmiana ustawień samochodu.

Źródło: Ford

Przeczytaj również