Hamulce z kartonu
Do zdarzenia doszło na ul. Polnej w Ostrowcu Świętokrzyskim. Jezdnia w tamtym miejscu ma po 2 pasy w każdym kierunku, co ośmiela kierowców do szybszej jazdy. Ułańską fantazją wykazał się tam kierowca pognitego Opla, taki typowy Mirek. Hamulce jego złoma to raczej dekoracja, bo droga hamowania pokazana na filmie budzi sporą grozę.
Na wideo poniżej można zobaczyć jak młody chłopak przechodzi przez przejście dla pieszych. Na szczęście był czujny, bo w ostatniej chwili zdołał odskoczyć od rozpędzonego Opla. Mirek próbował hamować, ale stan techniczny jego szrota nie pozwalał zrobić tego zbyt efektywnie. Cała sytuacja mocno zestresowała pieszego, który przez drugą część jezdni przechodził z wyraźnym zawahaniem.
Policji nie było, ale mandat 2500 zł wpadł
Kierowca Opla miał pecha, bo w pobliżu nie było policji, ale wszystko zarejestrowały kamery monitoringu miejskiego. To wystarczyło, aby go zidentyfikować i wręczyć mandat. Ta szybka przejażdżka po ul. Polnej była bardzo kosztowna, bo mandat za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu wyniósł 2500 zł. Dodatkowo Mirek zgarnął 10 punktów karnych, co miejmy nadzieje ostudzi jego zapędy do brawury. W przypadku jego Opla za takową należy uznać wszystko, co dzieje się przy prędkości powyżej 50 km/h.
Niektórzy internauci mają jednak uwagi do pieszego, których ich zdaniem nieco wtargnął na pasy. Sporo osób uważa, że od czasu wprowadzenia nowych przepisów, które jeszcze bardziej rozszerzają pierwszeństwo pieszych, ci wchodzą na przejścia jak „święte krowy”. Jednak w tym przypadku ciężko to zarzucić pieszemu. Kierowca na lewym pasie bez problemu zatrzymał się przed przejściem. Kierowca Opla zapewne też by dał radę, ale gnał jak szalony. Całkowita wina leży po jego stronie.