Po pierwszych dwóch miesiącach 2023 r. Skoda jest drugą marką w Polsce wśród nowych aut osobowych. Zawężając do klientów indywidualnych, to Polacy częściej wybierają samochody marek Toyota i Kia. Jednak, gdyby czeska marka koncernu Volkswagena nadal opierała się głównie na Fabii czy Octavii, to o podium w tym gronie klientów mogłoby być ciężko. Najnowsze dane Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego dowodzą, że wynik Skody wśród klientów indywidualnych napędza jej nowy i tani SUV.
Dlaczego ten SUV Skody tak się sprzedaje?
Z danych PZPM wynika, że najpopularniejszą Skodą kupowaną „na siebie” jest Skoda Kamiq. Od stycznia do lutego 2023 r. prywatnie zarejestrowano 565 nowych Kamiqów (1 309 szt. wliczając rejestracje firmowe). To kompaktowy SUV, który nie bez przyczyny zaczyna liderować w obrębie marki. Już sam fakt, że jest SUV-em zwiększa jego szanse, ponieważ poszukując nowego auta sporo osób chce SUV-a. Nie tylko ze względu na większe poczucie bezpieczeństwa, ale i większą pakowność niż w miejskim hatchbacku.
Dla Polaków ważną rzeczą jest też oczywiście dość niska cena. W konfiguratorze stawka początkowa to tylko 82 900 zł. Istotne jest też niskie spalanie, które średnio wynosi 5,33 l benzyny na 100 km. Jednak w trasie raporty sugerują, że schodzi się do poziomu 4,3 l/100 km. Co być może jeszcze ważniejsze, mnóstwo egzemplarzy jest w Polsce dostępnych od ręki. W ostatnim czasie to jeden z najważniejszych atutów przy sprzedaży nowego samochodu.
Jak wypada na tle konkurencji?
W porównaniu do innych SUV-ów w Polsce, po pierwszych dwóch miesiącach Skoda Kamiq zajmuje 6. miejsce wśród rejestracji indywidualnych. Polacy najczęściej wybierają w tym nadwoziu Toyotę Yaris Cross (1 672 szt.), Toyotę C-HR (796), Toyotę Corollę Cross (753), Dacię Duster (748) i Kia Sportage (747). Kamiq z rezultatem 565 szt. wśród prywaciarzy wyprzedza tak popularne SUV-y jak Hyundai Tucson (537), Toyota RAV4 (498), Volkswagen T-Roc (491) czy Suzuki Vitara (356).
Źródło danych: PZPM