Tani SUV z wyposażeniem premium urzekł Polaków. Dominator rynku nie ma na niego odpowiedzi

Po pierwszym półroczu tani SUV Volvo, czyli EX30 jest sensacją polskiego rynku samochodów elektrycznych. To jedyny model, który sprzedażowo stanowi realną alternatywę dla Tesli, która dominuje na rynku. Co więcej, firma Elona Muska na razie nie ma w ofercie rywala w segmencie B-SUV z tym napędem, oddając pole rywalowi z Goteborgu.

Volvo EX30 / wnętrze / Swoodish / tani SUV
Podaj dalej

Coraz więcej elektryków w Polsce

Najnowsze dane Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), że rynek osobowych samochodów elektrycznych w naszym kraju rośnie. Od stycznia do czerwca 2024 r. zarejestrowano 8 861 aut na prąd, czyli o 4,3 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Tesla ładowanie
Tesla to lider polskiego rynku EV. // fot. Tesla

Spadek widać za to wśród lekkich aut dostawczych, gdzie rejestracje zmalały o 28,4 proc. (849). Jednak wzrosty widoczne są w elektrycznych pojazdach ciężarowych pow. 3,5 t (+16,3 proc.; 57 szt.) oraz od 6 t (+207,1 proc.; 43 szt.). Przybywa też elektrycznych autobusów, bo w tym roku zarejestrowano 109 nowych egzemplarzy (+28,2 proc.).

Tani SUV Volvo odbiera klientów Tesli

Patrząc na osobówki, w trackie pierwszego półrocza tradycyjnie dominowały dwa modele Tesli. SUV Model Y zebrał 1399 rejestracji, a sedan Model 3 niewiele mniej, bo 1294. Jest to zasługa zwłaszcza bardzo mocnego wyniku w czerwcu. W ciągu roku Tesla Model 3 przez moment była wyprzedzona przez zajmujące trzecie miejsce Volvo EX30 (751 szt.).

SUV Volvo EX30
Polacy kupują wyjątkowo dużo Volvo EX30. // fot. Volvo Cars

To właśnie ten tani SUV (od 176 900 zł) jest tegorocznym hitem, który jako jedyny indywidualnie rzuca rękawicę najpopularniejszym modelom Tesli. Wprowadzenie elektrycznego B-SUV-a z wyposażeniem premium okazało się dla Volvo strzałem w dziesiątkę. Zwłaszcza że Tesla w najbliższym czasie nawet nie wprowadzi niczego takiego do oferty.

Za mocne tempo dla reszty stawki

Tesle Model Y i Model 3, a także Volvo EX30 wyraźnie odjechały reszcie konkurencji. Czwarte w zestawieniu Audi Q4 e-tron ma 376 rejestracji po sześciu miesiącach. Piąta Kia Niro EV (256 szt.) wyprzedza siostrzany model EV6 o 32 egzemplarze. Za siódmym Mercedesem EQA (205 szt.) po niezłym czerwcu (+55 szt.) wskoczyło elektryczne MG4, które w pół roku zebrało 201 rejestracji w Polsce. Pojazd brytyjskiej marki w pokonanym polu zostawił Nissana Leafa (199 szt.) i BMW i4 (181).

Elektryczne MG4
Elektryczne MG4 jest już w top10 tegorocznej sprzedaży elektryków w Polsce. // fot. MG Motor

Patrząc na sumaryczną sprzedaż poszczególnych marek wyraźnie widać dominującą pozycję Tesli (2 718 rejestracji). Niespodzianka roku, czyli EX30 pomogło wywindować markę Volvo na drugie miejsce z 892 rejestracjami wszystkich elektrycznych modeli. Na kolejnych lokatach są głównie rywale Volvo z klasy premium, kolejno: Mercedes (752), BMW (600) i Audi (556). Niezła sprzedaż dwóch modeli pozwoliła marce Kia przekroczyć próg pół tysiąca rejestracji (529). Dzięki temu za koreańską marką na polskim rynku EV są m.in. Volkswagen (464), Nissan (277), Fiat (247) i Hyundai (212).

Ford rządzi wśród małych dostawczaków

Wśród bateryjnych samochodów dostawczych do 3,5 tony zdecydowanie najpopularniejszy jest elektrycznych Ford Transit. 273 rejestracje to zdecydowanie najlepszy dziś wynik w Polsce, choć rok temu był o 40 proc. wyższy. Drugi Volkswagen ID. Buzz Cargo nie zdołał osiągnąć pułapu 100 rejestracji (98 szt.). Czołową trójkę uzupełniła Toyota Proace (57 szt.). W zestawieniu marek lideruje oczywiście Ford (273 szt.) przed Toyotą ze 111 rejestracjami (dobrze sprzedawał się też model Proace City – 54 szt.) i Volkswagenem (99 szt.).

Elektryczny Ford Transit Custom
Ford Transit to najczęściej wybierany w Polsce lekki dostawczak z napędem elektrycznym. // fot. Ford

Przeczytaj również