Od poniedziałku tyle naprawdę Polacy zapłacą za diesel, benzynę i LPG. Nie na takie ceny paliw liczyli kierowcy [RAPORT]

Łatwo jest przyzwyczaić się do dobrego, np. do stałych obniżek cen paliw. Niestety, jak zauważają eksperci Biura Maklerskiego Reflex, ten trend zaczyna się zmieniać. Kierowcy już nie mogą liczyć na tak duże obniżki jak ostatnio, a od poniedziałku zauważą nawet podwyżki.

Od poniedziałku tyle zapłacimy za diesel, benzynę i LPG
Podaj dalej

Które paliwo już nie potanieje?

„Tegoroczne wakacje zbliżają się do końca. Dobiega końca także fala obniżek cen paliw na stacjach, którą z pewnym zadowoleniem obserwowaliśmy od czerwca” – ostrzegają Urszula Cieślak i Rafał Zywert z BM Reflex. „Dane za ten tydzień już pokazują, że najbardziej nadchodzące zmiany odczują posiadacze diesli. Olej napędowy na części stacji już drożeje o około 10 groszy na litrze. Jednak z uwagi na jeszcze notowane obniżki na stacjach prywatnych, średnia cena diesla w kraju rośnie symbolicznie o 1 gr/l. Obniżki były natomiast kontynuowane w przypadku benzyn i autogazu” – opisują.

Z danych zebranych przez BM Reflex wynika, że najbardziej potaniała benzyna 95-oktanowa. Spadek był 14 groszowy do średniego poziomu 6,65 zł/l. Wyraźnie tańsza jest też benzyna Pb98, która jest tańsze o 10 gr na litrze. To paliwo kosztuje w Polsce średnio 7,54 zł/l. Wspomniana przez ekspertów 1-groszowa podwyżka oleju napędowego sprawia, że za diesel płacimy średnio 7,10 zł/l. Kolejną drobną, bo 4-groszową obniżkę odnotowano w przypadku LPG. Średnia ogólnopolska cena autogazu to teraz 3,21 zł/l.

benzyna diesel ceny paliw paliwo e-petrol
fot. freepik.com – Max4e

Jak zmienią się ceny paliw?

„Obecne zmiany cen na rynku hurtowym będą kształtować ceny na rynku detalicznym w przyszłym tygodniu” – zapowiadają analitycy BM Reflex. „O ile w przypadku benzyn i autogazu obniżki mogą być kontynuowane, to olej napędowy będzie drożał. W hurcie olej napędowy w ciągu ostatniego tygodnia zdrożał już około 30 gr/l” – zwracają uwagę.

Prognoza BM Reflex na przyszły tydzień zakłada, że cena benzyny Pb95 powinna kształtować się w przedziale 6,60-6,70 zł/l. Niemal o złotówkę drożej mamy płacić za benzynę 98-oktanową, a konkretnie 7,50-7,60 zł/l. Diesel niestety będzie droższy, a jego średnia stawka powinna wynieść 7,15-7,30 zł/l. Za bardzo nie zmieni się cena LPG, bowiem autogaz ma kosztować średnio 3,18-3,23 zł/l.

Co się dzieje z ropą?

„W piątek rano ropa Brent kosztowała 95 USD za baryłkę i jest blisko 3 USD/bbl tańsza niż przed tygodniem” – wyliczają eksperci BM Reflex. „Ceny olejów na europejskim rynku ARA wzrosły w skali tygodnia 26 USD/t, natomiast benzyn praktycznie nie zmieniły się. Aktualnie wydaje się, że obniżki cen ropy Brent wyhamowały w rejonie 91 USD/bbl i rynek będzie korygował ostatnią falę spadku” – przewidują.

Ceny ropy w dół
fot. stock.adobe.com – qiujusong

„Zgodnie z danymi EIA komercyjne zapasy ropy naftowej w USA spadły w minionym tygodniu o 7,1 mln bbl do 425 mln bbl” – informują Cieślak i Zywert. „Dodatkowo zapasy benzyn zmniejszyły się 4,6 mln do 215,7 mln bbl. Eksport ropy amerykańskiej osiągnął rekordowy poziom 5 mln bbl/d (import netto ropy historyczne minima 1,13 mln bbl/d). Jeszcze w lutym tego roku średni eksport ropy amerykańskiej kształtował się na poziomie niecałych 3 mln bbl/d. Ma to oczywiście swoje odzwierciedlenie w poziomie zapasów. W czerwcu zgodnie z danymi JODI, amerykańskie zapasy ropy naftowej (komercyjne i strategiczne) spadły do 915,8 mln bbl. Był to najniższy poziom od 2004 roku” – przypominają.

Czy Iran pomoże zastąpić Rosję?

„Poza tym rynek nadal czeka na odpowiedź USA w sprawie przygotowanej przez UE propozycji przywrócenia umowy nuklearnej z Iranem” – wskazują analitycy. „W pierwszej połowie sierpnia eksport ropy rosyjskiej wzrósł do średniego poziomu 3,4 mln bbl/d, czyli kolejny miesiąc z rzędu był wyższy w porównaniu z okresem sprzed ataku Rosji na Ukrainę. Spadku we wspomnianym okresie nie widać również w przypadku eksportu produktów naftowych. Zauważalny spadek produkcji i eksportu ropy rosyjskiej jest oczekiwany dopiero w przyszłym roku jako efekt europejskiego embarga. Embargo na zakupy rosyjskiej ropy drogą morską wchodzi w życie na początku grudnia, natomiast dla produktów naftowych od lutego 2023” – zaznaczają.

Źródło: www.reflex.com.pl

Przeczytaj również