Auto z zagranicy znów w modzie
Polacy coraz częściej decydują się kupić samochód używany z importu. IBRM Samar wyliczył, że za nami już 10 miesiąc z rzędu, gdzie odnotowano wzrost. Ostatnie dane za kwiecień pokazują, że w ubiegłym miesiącu sprowadzono do Polski prawie 80 tys. aut osobowych (78 923). To o 38,5 proc. więcej niż w kwietniu 2023 r. Z kolei w ciągu pierwszych 4 miesięcy omal nie udało się przekroczyć bariery 300 tys. sztuk (294 912).
Wyjątkowa promocja dla kierowców. Odbierz bon o wartości 120 zł na paliwo
Średni wiek sprowadzanego samochodu wynosi 12,22 roku, a statystykę najbardziej zawyżają auta benzynowe. Są po prostu najpopularniejsze (57,4 proc.), ale ich średnia wieku (12,86) jest wyraźnie niższa niż rok temu. Za granicą dużo taniej można kupić diesla, stąd tu roczniki są nieco młodsze. Średnia dla aut na olej napędowy to dziś 11,44 roku. Importujemy także używane samochody elektryczne, a ich udział wzrósł do 0,6 proc. Zazwyczaj elektryk z importu ma mniej niż 5 lat (4,9).
Niemieckie kombi kusi ceną i wyposażeniem
W rankingu modeli, które najczęściej przerejestrowujemy w urzędach na pierwszy miejscu jest Opel Astra. Licząc od stycznia do kwietnia, czyli tylko w tym roku przybyło ich 8 267 szt. Skąd ta popularność? Swoje robi cena, bo dobrze wyposażony 12-letni egzemplarz w praktycznym nadwoziu kombi kupimy za ok. 21 tys. zł. Po tyle chodzą chociażby w wersje ze 125-konnym dieslem 1.7, klimatyzacją, nawigacją czy reflektorami biksenonowymi. Oczywiście odmiany z dieslem 1.3 oferowaną są nawet poniżej 20 tys. zł. Wiele zależy od wyposażenia.
Używana Astra z importu wyprzedza w swojej popularności nawet Volkswagena Golfa (7 707 szt.). Na trzecim miejscu wśród najchętniej ściąganych do Polski aut jest Audi A4 (7 414 szt.). Z klasy premium chętnie sięgamy też po BMW Serii 3 (5 972). Najpopularniejszym autem nie-niemieckiej marki jest Ford Focus. Fordy w ogóle są hitem importu, bo w rankingu marek zajmuje drugie miejsce (27 968 szt.) za Volkswagenem (29 072). Podium kompletuje Opel (27 130), na którego wynik oprócz Astry pracują jeszcze głównie Corsa i Insignia.
Wyjątkowa promocja dla kierowców. Odbierz bon o wartości 120 zł na paliwo
Gdyby ktoś się dziwił skąd to zamiłowanie do niemieckich marek, to warto rzucić okiem na źródła importu. Tym nadal są przede wszystkim Niemcy (168 528 szt.), skąd sprowadzamy 52 proc. aut. Popularnym kierunkiem jest też Francja (34 270), Belgia (24 142), a imponujący wzrost o 76,4 proc. notują Stany Zjednoczone (20 922).