Dlaczego ten Mercedes jest tak wyjątkowy?
Model wyprodukowano w liczbie zaledwie 502 egzemplarzy (500 w kolorze niebiesko-czarnym). Wszystko po to, aby spełnić wymogi do uzyskania homologacji na potrzeby wyścigowej serii DTM. Wersja Evo II była w 1990 r. kolejnym skokiem rozwojowym wybitnej już konstrukcji. 4-cylindrowa, 16-zaworowa jednostka o pojemności 2,5 litra została wystrojona przez Coswortha na 373 KM. Uwagę zwracał także pakiet aerodynamiczny oraz ogromne dla tej brył, 17-calowe alufelgi.
Jeden z prywatnych właścicieli uznał, że po 30 latach jest gotów rozstać się z tą wyjątkową maszyną. Amerykański dom aukcyjny Bring a Trailer przeprowadził internetową licytację samochodu zlokalizowanego w Szwajcarii. Za samochód z numerem 211/500 i przebiegiem 95 000 kilometrów ludzie byli gotowi oddać prawdziwe fortuny. Największe szaleństwo zaczęło się w ostatnich godzinach licytacji.
Za ile poszedł?
Jeszcze 2 godziny przed zamknięciem aukcji najwyższą ofertą było 164 500 dolarów (ok. 620 tys. zł). Na koniec jednak wszystkich przebił kolekcjoner, licytujący pod nickiem vshamiryan. Triumfator aukcji zapewnił sobie ten wyjątkowy samochód wykładając aż 251 000 dolarów (prawie 950 tys. zł). Co ciekawe, mężczyzna przyznał, że bał się, że zaproponował zbyt mało, bowiem był przygotowany na wyłożenie za to legendarne auto nawet 400 000 dolarów (ok. 1,5 mln zł).