Warunki na asfaltowych oesach były na tyle trudne do oceny, że ciężko było podjąć decyzję, jakie opony wybrać na pętlę składającą się z trzech prób sportowych. Mimo że odcinki są względnie krótkie (najdłuższy dziś to tylko 14,13 km), to część trasy była mokra, a miejscami przysychająca, dlatego niektórzy zdecydowali się nawet na slicki.
Kluczowe było doświadczenie
Doświadczeniem w tak zmiennych warunkach wykazał się mistrz Europy z 2018 r., Aleksiej Łukjaniuk, który wygrał wszystkie 3 poranne odcinki. – Bardzo zdradliwe warunki – ocenił Rosjanin. – Na razie idzie dobrze. Trzymamy nasze tempo, nie ryzykujemy za bardzo, ale nadal ciśniemy – zapewnił. Rosyjska załoga Citroëna C3 R5 po niespełna 32 kilometrach oesowych wypracowała sobie 3,2 sekundy zapasu nad Oliverem Solbergiem i Aaronem Johnstonem.
Syn rajdowego mistrza świata z 2003 r. wczoraj poważnie roztrzaskał Volkswagena Polo GTI R5 na odcinku testowym, ale dziś nie wpłynęło to na jego tempo. – Czasy nie są złe, ale wciąż trzeba uważać w wielu miejscach – ocenił Solberg. – W aucie jest jakiś hałas z tyłu, może to wydech – dodał na mecie OS3. Solberg jest też liderem kategorii ERC 1 Junior, czyli kierowców do lat 28 w topowych rajdówkach klasy R5.
Oh… Oliver ._.
Crew OK!📷: #RallyFafeMontelongo #FIAERC pic.twitter.com/ZXxlJFkWld
— European Rally Championship (@FIAERC) October 2, 2020
Poważny wypadek
Czołową trójkę Rally Fafe Montelongo skompletowali znani z WRC, Craig Breen i Paul Nagle (Hyundai i20 R5). Irlandczycy tracą do liderów 9,5 sekundy. Jedna z czołowych załóg Emil Lindholm i Mikael Korhonen (Škoda Fabia Rally2 evo) zaliczyła wypadek na drugim zakręcie OS3, po uderzeniu w ogrodzenie. Finowie stali częściowo na drodze, co spowolniło kilka innych załóg.
Emil Lindholm's car has been removed. #SS3 has restarted.#FIAERC #RallyFafeMontelongo pic.twitter.com/691lI6Hy9x
— European Rally Championship (@FIAERC) October 3, 2020
Wśród poszkodowanych tą sytuacją byli m.in. Polacy, którzy być może będą mogli liczyć na jakąś korektę czasu przez sędziów. – Musieliśmy zwolnić koło Lindholma – wyjaśnił Mikołaj Marczyk. – Potem znowu zaczęliśmy jechać swoim tempem. Mamy tu duże cięcia i sporo śliskich miejsc. Ta pętla była krótką, ale wielką przygodą – dodał rajdowy mistrz Polski.
Załoga ORLEN Team zaliczyła czyste przejazdy w tych wymagających warunkach i do czołowej trójki kategorii ERC 1 Junior traci tylko 5 sekund. Za duetem Solberg/Johnston widnieją Efrén Llarena/Sara Fernández (Citroën C3 R5) oraz Grégoire Munster/Louka Louis (Hyundai i20 R5). Polska duet w Škodzie Fabia Rally2 evo zajmuje obecnie dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej.