Kalle Rovanperä ma dopiero 23 lata, ale na koncie już 2 tytuły rajdowego mistrza świata. Niewiele w tym przypadku. Samochodem rajdowym uczył się jeździć już w wieku 7 lat, a jako 13-latek startował tam, gdzie było to możliwe. „Po 15. roku życia rzuciłem szkołę i robiłem wszystko dla rajdów. Pełne sezony, 17 imprez rocznie, czasem nawet więcej” – wspomina Kalle Rovanperä w rozmowie z Top Gear. „Nawet jeśli zaliczyłem [tylko] 4 sezony w topowej kategorii WRC, wciąż poświęciłem prawie całe życie rajdom. To dużo czasu” – podkreśla.
WRC to nie projekt długoterminowy
W tym roku fiński kierowca zalicza niepełny sezon startów, aby nieco odpocząć od WRC. W wywiadzie dla Top Geara podkreślił, że rundy mistrzostw świata są wyjątkowo wyczerpujące. Kierowca musi pracować od poniedziałku do niedzieli, często śpiąc tylko po kilka godzin. Wpływa na to nie tylko wyczerpująca jazda, ale i żmudny opis trasy oraz analiza onboardów, niekiedy trwająca do północy. „W tym sensie nie sprawia to już takiej przyjemności” – nie ukrywa Kalle Rovanperä.
Spektakularne sukcesy młodego Fina sprawiły, że zwłaszcza kibice z jego kraju rozmarzyli się o pobiciu przez swojego krajana wszelkich rekordów WRC. Największym z nich pozostaje 9 tytułów rajdowego mistrza świata z rzędu Sebastiena Loeba. Jednak Kalle Rovanperä ma złą wiadomość dla tych, którzy oczekują pobicia tego niesamowitego rekordu. Prawdopodobnie nie starczy mu na to czasu, bo nie chce jeździć w WRC zbyt długo. „Jestem pewien, że ich [rekordów] nie dogonię”– przyznaje zwycięzca 14 rund WRC. „Wiem, że prawdopodobnie nie będę robić tego przez 10 lat z rzędu” – deklaruje.
Najmłodszy mistrz świata kolekcjonuje stare samochody
Kalle Rovanperä wyjawił Top Gearowi, że posiada też całkiem sporą kolekcję samochodów. Są wśród nich klasyczne JDM-y (lepsze wersje dedykowane na rynek japoński) jak Mazda RX-7, Toyota Supra, Nissan GT-R, Nissan 200 SX. Najwięcej ma jednak aut marki BMW. „Mam praktycznie każde M3 poza generacją E36. Wciąż szukam jednego do uzupełnienia kolekcji M3. Trafiło się też kilka M5-tek” – wymienia. Fabryczny kierowca Toyoty przyznaje, że w jego garażu nie brakuje też innych legend japońskiej marki poza Suprą. „Toyoty Mark 1, Mark 2, Hilux i Corolla. Poza tym jest jeszcze kilka innych aut” – zdradza.