Zawodnik reprezentujący AMK Człuchów w niedzielę miał wypadek podczas zawodów w okolicach Lubartowa w województwie lubelskim. Na miejscu był reanimowany, śmigłowcem przetransportowano go do szpitala w Lublinie. Jeszcze w poniedziałek informacje były optymistyczne.
Po akcji reanimacyjnej udało się przywrócić funkcje życiowe. – Czekamy. Wiem, że Łukasz to naprawdę twardy facet i wierzę w to, że nic poważnego mu się nie stanie – mówił wówczas Zbigniew Zakrzewski, prezes AMK Człuchów.
W akcje ratowania życia Łukasza Lonki włączyli się kibice, którzy za pośrednictwem jednego z portali zebrali ponad 100 tysięcy złotych na leczenie sportowca. Niestety, we wtorek Łukasz Lonka zmarł.