Monza = emocje gwarantowane

Już w najbliższy weekend wszyscy kierowcy KIA LOTOS RACE staną do rywalizacji w ostatniej rundzie KIA LOTOS RACE 2017, która po raz drugi z rzędu została zaplanowana na legendarnej Monzy. W ubiegłym roku, mimo sporych obaw wyrażanych przez kibiców, jak i samych kierowców, runda ta była jedną z najgorętszych w całym sezonie.

Monza = emocje gwarantowane
Podaj dalej

Zawodnicy KIA LOTOS RACE utrzymują wysoki poziom i w tym roku mogliśmy kilka razy obserwować piękną rywalizację i zamiany pozycji z zakrętu na zakręt. W zeszłym roku tor Monza przeszedł jednak najśmielsze oczekiwania wszystkich obserwatorów, a obydwa wyścigi trzymały w napięciu aż do ostatnich metrów.

Kierowcy fruwali, wyprzedzali się i bronili przed atakującymi rywalami. Ze względu na dużą liczbę szybkich prostych, bardzo duży wpływ na rywalizację miał tzw. slipstream, polegający na schowaniu się za rywalem i wykorzystaniu mniejszego oporu aerodynamicznego do nabrania większej prędkości i wyprzedzenia go przed zakrętem.

Tak z kolei prezentuje się okrążenie toru Monza oczami Kasi Sakowskiej, która była jedyną reprezentantką płci pięknej podczas ubiegłorocznej wizyty na Monzy:

Tradycyjnie w rodzinie KIA LOTOS RACE nie zabrakło też czasu na odrobinę humoru:

Jak zatem zapowiada się najbliższa runda KIA LOTOS RACE na Monzy? Ze względu na to, że szanse na sięgnięcie po mistrzowski tytuł wciąż ma aż pięciu zawodników, na przełomie września i października możemy być świadkami niesamowitej rywalizacji na pięknym i historycznym torze Monza.

Tagi: KIA LOTOS RACE, Monza, Kia Picanto, Mistrzostwa Polski

 

Przeczytaj również