Moda na ogumienie Ultra High Performance

Rozwój technologii wciąż przyspiesza – wczorajsze innowacje to dzisiejsza codzienność. Niezwykłe tempo upowszechniania się nowinek technicznych szczególnie dobrze widać w dziedzinie motoryzacji, gdzie postęp dokonuje się w mgnieniu oka.

Moda na ogumienie Ultra High Performance
Podaj dalej

Ogumienie określane mianem Ultra High Performance kilkadziesiąt lat temu było projektowane jako oponiarska „awangarda”, tworzona z myślą wyłącznie o autach sportowych i luksusowych. Obecnie wszyscy liczący się na rynku producenci mają w swojej ofercie modele tego typu. Stały się one również powszechnym wyposażeniem wielu samochodów – nie tylko tych sportowych i dysponujących dużą mocą, ale także sedanów, rodzinnych minivanów oraz kompaktów. Oferuje je zarówno segment premium, jak i wytwórcy należący do klasy średniej i ekonomicznej.

fot. Maciej Niechwiadowicz

Przyczyn wzrostu popularności modeli Ultra High Performance należy upatrywać głównie w dwóch przewodnich tendencjach branży motoryzacyjnej. Pierwszą z nich jest narastający udział w rynku samochodów dużych, sportowych oraz luksusowych. Drugą – coraz większa moc pod maską w autach ze średniej półki cenowej. Dzisiaj nawet niedrogie samochody oferują tak imponujące osiągi, że potrzebują opon UHP.

Opony o ponadprzeciętnych parametrach

Niezwykła popularność modeli Ultra High Performance wydaje się wypadkową mody na „performance” rządzącej od kilku lat światem motoryzacji. W swoim założeniu mają to być opony spełniające większe wymagania niż modele standardowe. Projektuje się je tak, aby były wytrzymalsze i lepiej dostosowane do dynamicznej jazdy. Wyrazem takiego ukierunkowania są wyższe indeksy prędkości, na które takie ogumienie jest atestowane – V, W, Y, czyli odpowiednio do 240, 270 i 300 km/h.

fot. Maciej Niechwiadowicz

Czym powinny się charakteryzować dobre opony UHP?

To od nich zależy bezpieczeństwo podczas dynamiczniej jazdy, dlatego muszą zapewniać optymalną przyczepność w każdej sytuacji. Istotne są również takie parametry jak: precyzja kierowania oraz krótka droga hamowania zarówno na suchej, jak i mokrej powierzchni. Aby to osiągnąć, wielu producentów zdecydowało się na obniżenie profilu oraz wzmocnienie ścian bocznych. Typową cechą ogumienia UHP jest także wysoka sztywność, która pomaga w osiągnięciu lepszej kontroli nad autem. Natomiast gumowa mieszanka wykorzystywana do ich produkcji jest zazwyczaj twardsza niż standardowa kompozycja, dzięki czemu opony lepiej sprawdzają się przy dużych prędkościach.

Niestety żadnemu producentowi nie udało się jeszcze skonstruować ideału – każdy model jest swego rodzaju kompromisem. W opozycji do wszystkich wymienionych zalet, UHP ma również słabe strony. Należy do nich zaliczyć przede wszystkim czynnik ekonomiczny. Cena ich zakupu jest wyższa, a okres eksploatacji krótszy.

fot. Maciej Niechwiadowicz

Z toru na ulice

Narodzin segmentu UHP należy upatrywać w USA, czyli ojczyźnie muscle cars, wyścigów NASCAR oraz taniej benzyny. Nic dziwnego, że właśnie tam powstały pierwsze opony zaprojektowane specjalnie do dynamicznej jazdy. W latach 80. Goodyear stworzył model, który jest dzisiaj przez wielu uznawany za pierwszą współczesną oraz powszechnie dostępną oponę UHP. Mowa o Goodyear Gatorback, modelu przeznaczonym do luksusowych pojazdów oraz wyraźnie inspirowanym rozwiązaniami stosowanymi w motorsporcie.

Początkowo modele UHP były zaledwie intrygującymi nowinkami dla zapaleńców, czyli zjawiskiem na drogach raczej marginalnym. Współcześnie można je spotkać w najróżniejszych autach ze wszystkich segmentów cenowych. Wiele rozwiązań stosowanych w ogumieniu typu performance zostało zaczerpnięte wprost z torów wyścigowych – czym często lubią się chwalić ich producenci.

Jedną z marek, skutecznie przenoszącą na komercyjny rynek technologie opracowane na potrzeby motorsportu, jest Michelin. Innowacyjność francuskiego producenta jest rezultatem doświadczeń zdobywanych w różnych dziedzinach. Przedsiębiorstwo słynie nie tylko z wytwórstwa nowoczesnego ogumienia do samochodów osobowych, ale także dostarczania opon do rowerów, ciężkich maszyn, samolotów oraz… bezzałogowych pojazdów księżycowych NASA.

fot. Maciej Niechwiadowicz

Ciekawym przykładem rozwiązania przeniesionego z motorsportu do użytku komercyjnego jest bieżnik Bi-Compound opracowany przez Michelin z myślą o wyścigach Le Mans 24. Składa się on dwóch mieszanek – zewnętrznej, zapewniającej doskonałą przyczepność oraz wewnętrznej, wykonanej z dodatkiem sadzy, odpowiedzialnej za stabilność i wytrzymałość opon przy wchodzeniu w zakręty. Rozwiązanie, początkowo zastrzeżone dla kierowców biorących udział w słynnym wyścigu, wykorzystano do ulepszenia ogólnodostępnego modelu Michelin Pilot Super Sport.

Inną technologią opracowaną przez Michelin na użytek sportów motorowych, a szybko zaadaptowaną do komercyjnych opon UHP, jest Variable Contact Patch 2.0. Odpowiada ona za równomierne rozłożenie ciśnienia po całej powierzchni bieżnika, tak aby ogumienie zawsze zachowywało maksymalną powierzchnię kontaktu z drogą. Tak skonstruowana opona utrzymuje lepszą przyczepność na zakrętach, a dzięki temu pozwala na ekscytującą i bezpieczną jazdę sportowymi samochodami o ultrawysokich osiągach. Technologia została zastosowana w modelu Michelin Pilot Super Sport.

Natomiast zaprezentowana w tym roku przez Michelin opona Pilot Sport 4 SUV doskonale obrazuje ewolucję, jaką przeszły modele UHP – od przeznaczenia wyłącznie do aut sportowych, aż do upowszechnienia się również w masywnych pojazdach typu SUV. Nowa propozycja francuskiego koncernu wyposażona jest w charakterystyczny dla sportowych modeli sztywny bieżnik o asymetrycznej rzeźbie oraz wzmacniane opasanie. Do produkcji opony wykorzystano także specjalną mieszankę gumową, dostosowaną do dynamicznej jazdy. Z drugiej strony, wzmocniona konstrukcja i zastosowanie rantu ochronnego felgi odpowiadają za ponadprzeciętną trwałość modelu, a także możliwość bezpiecznego podróżowania w terenie.

fot. Maciej Niechwiadowicz

Moda, która ma swoje uzasadnienie

Dla niektórych pojazdów, zwłaszcza tych „miejskich”, opony typu ultra high performance to miły naddatek, który może zdecydowanie poprawić komfort jazdy. Natomiast dla szybkich samochodów, które dysponują dużą mocą, UHP to obowiązek, ponieważ tylko odpowiednio dostosowane opony umożliwiają wykorzystanie pełni mocy, przy zachowaniu właściwego poziomu bezpieczeństwa.

Do kogo jeszcze skierowane jest ogumienie etykietowane jako performance? Oprócz entuzjastów sportowej jazdy powinni się na nie zdecydować również posiadacze aut z oponami UHP montowanymi jako original equipment (OE). Ultra High Performance to bowiem tylko sportowy charakter, ale także większa odporność na przeciążenia i lepsza stabilność pojazdy w czasie jazdy.

Materiał powstał we współpracy z firmą Oponeo

Przeczytaj również