I nie ma się co dziwić – w ekstremalnych przypadkach sąd może nałożyć na pirata drogowego grzywnę w wysokości nawet 30 tys. zł. Są jednak takie kraje, gdzie za przekroczenie prędkości można wprost z auta trafić do więzienia. Tak było właśnie w tym konkretnym przypadku.
Miał pecha
Kilka dni temu w Las Vegas w Stanach Zjednoczonych pewien kierowca Chevroleta Camaro w ciągu niespełna dwóch minut otrzymał dwa mandaty za przekroczenie prędkości, a następnie trafił do aresztu. Jeffrey Hair został po raz pierwszy zatrzymany przez oficera policji w północnym Las Begas w piątek 15 lipca o godzinie 20:22 na bulwarze Lake Mead.
Na ograniczeniu prędkości do 35 mph (56 km/h), Hair jechał swoim Camaro 73 mph (117 km/h). W większości przypadków wysoki mandat ostudziłby zapędy kierowców do dalszej szybkiej jazdy. Tak się jednak nie stało.
On July 15th, in North Las Vegas, this driver was arrested for reckless driving (106MPH in a 35MPH zone). Only moments after given a citation for reckless driving (73MPH in a 35MPH zone).
Great job to #NLVPD Traffic officers for making our streets safer #TooFast #SlowDown! pic.twitter.com/ccFcm1eX31
— NLVPD (@NLVPD) July 22, 2022
Niecałe 2 minuty po pierwszej interwencji 36-latek został ponownie zatrzymany. Tym razem jechał jeszcze szybciej – 106 mph (170 km/h) w strefie 35 mph (56 km/h). Tego było już za wiele – mężczyzna został aresztowany pod zarzutem lekkomyślnej jazdy. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.