Statystyki są druzgocące, rocznie w USA odnotowuje się do 17 milionów interwencji na drogach. W 200 tysiącach przypadków dochodzi do ataków na funkcjonariuszy, w wyniku których często śmierć ponoszą zarówno policjanci, jak również agresywni kierowcy. Dlatego właśnie postanowiono wypróbować robota. Projekt ten opracował Amerykański instytut badawczy non-profit SRI International. Robot ma zapobiegać wypadkom, które mają miejsce podczas kontroli drogowych.
Pomysłodawcą GoBetween jest Rueben Brewer, starszy inżynier ds. Robotyki. Amerykanin zaczął budować prototyp w swoim garażu – udało się.
Rueben Brewer: Przy tak niebezpiecznych interakcjach między ludźmi, może nadszedł czas, aby wysłać między nich robota, takiego, który nie może skrzywdzić ani zranić. Nasz robot będzie pracował z ludźmi, aby wszyscy byli bezpieczni.
Robot zamontowany jest z lewej strony radiowozu na specjalnej szynie. W odpowiednim momencie wysuwa się na wysokość szyby kontrolowanego pojazdu. Koła zatrzymanego auta zostają zablokowane, a w razie konieczności GoBetween może nawet rozłożyć kolczatkę.
Za komunikację robota z zatrzymanym kierowcą odpowiadają czujniki, mikrofony, kamery i głośniki. Skaner pozwala na odczyt dokumentów a zainstalowana drukarka chwilę później drukuje mandat z grzywną adekwatną do popełnionego wykroczenia. Być może w przyszłości GoBetween dostanie również alkomat.