To jest rekord świata. Złamał trzynastokrotny zakaz prowadzenia, nie zatrzymał się do kontroli dwa razy... a na koniec uciekał wpław

18 zarzutów usłyszał zatrzymany przez świebodzińskich policjantów 34-latek. Wśród nich jest trzynastokrotne złamanie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, dwukrotne niezatrzymanie się do kontroli, posiadanie narkotyków, a także wielokrotne kradzieże paliwa na różnych stacjach paliw w województwie lubuskim.

To jest rekord świata. Złamał trzynastokrotny zakaz prowadzenia, nie zatrzymał się do kontroli dwa razy… a na koniec uciekał wpław
Podaj dalej

Mężczyzna był również poszukiwany do dobycia 2-letniej kary pozbawienia wolności za kradzieże. Czynów dopuszczał się w warunkach recydywy, co wpłynie na wysokość kary. W trakcie ucieczki mężczyzna zmuszony był do porzucenia pojazdu. Mimo to dalej usiłował uciekać, najpierw pieszo, później… wpław.

W ostatnim czasie doszło do serii kradzieży paliwa na stajach paliw. Dokonane były one różnymi pojazdami i tablicami rejestracyjnymi. Intensywne działania policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie pozwoliły ustalić, że za tym procederem stoi jeden mężczyzna. Według ustaleń policjantów miał on się ukrywać w lasach. Był on poszukiwany. Miał 2 lata kary pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko mieniu.

Przegiął grubo

W wyniku działań operacyjnych, policjanci z Wydziału Kryminalnego świebodzińskiej komendy ustalili, gdzie może przebywać. To potwierdziło się. W akcji zatrzymania mężczyzny brali udział policjanci Wydziału Kryminalnego wraz z Komendantem Powiatowym Policji młodszym inspektorem Markiem Kozaneckim. Mężczyzna na widok policjantów próbował uciekać. Podczas pościgu kilkukrotnie o mało nie doprowadził do dachowania swojego pojazdu.

W pewnym momencie widząc, że nie da rady zgubić ścigających go policjantów, porzucił samochód i rozpoczął ucieczkę pieszo. Tu również nie miał żadnych szans z policjantami, wobec czego desperacko rzucił się do ucieczki… wpław przez pobliski staw. Jeden z policjantów rozpoczął pogoń za nim do wody. Drugi z policjantów również skutecznie dotarł do mężczyzny. Szybko obezwładnili i zatrzymali uciekiniera. Przy nim znaleźli amfetaminę. Podczas dalszych czynności znaleziono, częściowo już rozebrany pojazd, który wykorzystywał do kradzieży paliwa. W tylnej części samochodu mężczyzna zdemontował siedzenie i wstawił zbiornik, który połączony był z drugim w bagażniku.

Do niego przygotowany był otwór w nadkolu imitujący wlew paliwa. Mężczyzna przyznał się do przedstawionych mu zarzutów: dwukrotnego niezatrzymania się do kontroli przez policjantów, trzynastokrotnego prowadzenia pojazdu mechanicznego pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, dziesięciu kradzieży paliwa w krótkim odstępie czasu oraz posiadania środków odurzających. Ponadto mężczyźnie została pobrana krew do badań w celu ustalenia, czy w trakcie ucieczki był pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Część czynów popełnił, będąc w warunkach recydywy, w związku z czym mężczyźnie grozi wyższy wymiar kary.ml

Przeczytaj również