Ten Rolls-Royce Cullinan jest absolutnie wyjątkowy. Czegoś takiego jeszcze nie widzieliście

Czy to najładniejszy Rolls-Royce Cullinan na świecie? Z pewnością nie. Ale czy najdziwniejszy? Tutaj pole do dyskusji jest już szeroko otwarte. Jedno natomiast nie podlega żadnej wątpliwości – personalizacja samochodów tunera Mansory po prostu nie ma granic.

Cullinan
Podaj dalej

Rolls-Royce Cullinan jest samochodem, którego niezależnie od specyfikacji trudno nie zauważyć na ulicy. Należy jednak pamiętać, że klientela słynnego niemieckiego producenta Mansory jest ekstrawagancka do szpiku kości i maksymalnie wykorzystuje możliwości personalizacji swoich samochodów. Nie inaczej było oczywiście w tym przypadku. Kultowa postać na masce w kolorze pomarańczowym i rury wydechowe w kolorze białym – to na pierwszy rzut oka wyróżnia ten wyjątkowy pojazd.

Patrząc na ten samochód od razu można się domyślić, że Cullinan poddany modyfikacji przez niemiecką stajnię trafi tam, gdzie klienci najbardziej lubują się w tego typu ekscentrycznych przeróbkach i są w stanie wydać na nie każde pieniądze. Tak, dobrze się domyśliliście. Ten egzemplarz trafi do nabywcy w Dubaju.

Biel i pomarańcz – połączenie idealne?

Podobnie do poprzednich projektów Mansory, ta modyfikacja jest również bardzo odważna. Całe nadwozie i prawie wszystkie elementy body kitu zostały pomalowane w matowym odcieniu bieli. Włącznie z charakterystycznym tylnym dyfuzorem i czterema końcówkami wydechu. Masywne 24-calowe, malowane w dwóch odcieniach koła wypełniają poszerzone błotniki.

Z dominującą bielą nadwozia kontrastują pomarańczowe detale. Na wspomnianych kołach, w postaci ręcznie malowanej linii rozciągającej się po bokach nadwozia oraz plakietkach RR. Pomarańczowa jest również statuetka Spirit of Ecstasy, która znajduje się oczywiście na przodzie samochodu. Ciekawie pomyślany został również przedni klosz. Listwy osłony chłodnicy zostały pomalowane po wewnętrznej stronie. Dzięki takiemu zabiegowi tunerzy otrzymali dwukolorowy motyw.

Cullinan
fot. Mansory

W środku też jest ciekawie

Wnętrze samochodu wymagało ponownego tapicerowania. Tutaj Mansory jeszcze intensywniej połączyło kolory biały i pomarańczowy. Kierownicę pokryto pomarańczową skórą, podobnie jak niektóre elementy foteli, deski rozdzielczej i środkowej konsoli. Wyróżniają się również pedały, które są teraz w biało-czarnym designie, przypominającym zebrę.

Cullinan
fot. Mansory

Mansory nie wspominało o osiągach tej konwersji w mediach społecznościowych, ale poprzednie modyfikacje SUV-a obejmowały dostrojenie silnika V12 do 610 KM/449 kW (ze standardowych 571 KM/420 kW) i przesunięcie ogranicznika prędkości maksymalnej z 250 na 280 kilometrów na godzinę. Nie znamy też ceny, firma tradycyjnie zdradza ją tylko poważnym i niewątpliwie odważnym klientom.

Przeczytaj również