"Studzili głowy" wychylając się z auta. Oto ile kosztuje taki wybryk

Policjanci ruchu drogowego podczas codziennych patroli reagują na różnego rodzaju wykroczenia drogowe, wszystko dla zapewnienia bezpieczeństwa. W służbie można spotkać się z różnymi sytuacjami. Często kierujący tłumaczą się pośpiechem, roztargnieniem, a podczas wczorajszej wieczornej interwencji w Starachowicach, kierujący zdziwiony był kontrolą, choć chwilę przed zatrzymaniem z jego pojazdu do połowy wystawało dwóch pasażerów.

„Studzili głowy” wychylając się z auta. Oto ile kosztuje taki wybryk
Podaj dalej

Wczoraj kilkanaście minut po 22 policjanci Wydziału Ruchu Drogowego starachowickiej jednostki pełniąc służbę nieoznakowanym radiowozem, zarejestrowali dość nietypowe zachowanie pasażerów skody.

W trakcie jazdy dwóch młodych mężczyzn otworzyło szyby, a następnie po obu stronach auta wychylili się do pasa i w ten sposób, siedząc na drzwiach podróżowali przez kilkadziesiąt metrów. Gdy policjanci zatrzymali pojazd, kierowca jak i pasażerowie byli mocno zdziwieni i dopytywali o powód interwencji. Kontrola zakończyła się wysokim mandatem dla 19-letniego kierowcy skody. Otrzymał on 1200 złotych mandatu i 6 pkt. karnych.

POLICJA ŚWIĘTOKRZYSKA

Przeczytaj również