Rosyjskim wojskom non stop brakuje paliwa. Nie ma się co dziwić, oto ile tak naprawdę pali czołg na 100 km

Inwazja Rosji na Ukrainę nie przebiega tak, jak planował prezydent Władimir Putin. Po pierwsze, obywatele Ukrainy okazali się znacznie bardziej waleczni, niż Putin mógł się spodziewać. Zwrócić uwagę należy również na fatalną organizację tej niczym niesprowokowanej inwazji. Rosyjskie pojazdy pancerne są do niej kompletnie nieprzygotowane.

Rosyjskim wojskom non stop brakuje paliwa. Nie ma się co dziwić, oto ile tak naprawdę pali czołg na 100 km
Podaj dalej

Na filmie, który w ostatnich dniach jest prawdziwym hitem w sieci widać rosyjski czołg, który utknął na poboczu drogi z powodu braku paliwa. Jedyne co jego załoga może zrobić, to cierpliwie czekać na posiłki, które uzupełnią pusty bak.

Jednak najbardziej kuriozalną rzeczą w tym nagraniu jest wymiana zdań między ukraińskim cywilem nagrywającym materiał i kierowcą czołgu. Ukraiński kierowca dzielnie podjeżdża do czołgu , opuszcza szybę i pyta: „Zepsuty?”, na co żołnierze rosyjscy odpowiadają, że skończyło im się paliwo.

„Czy mogę cię odholować z powrotem do Rosji?” – żartuje Ukrainiec i obie strony zaczynają się śmiać. To właśnie ten wspólny śmiech dwojga ludzi, którzy nie mają ze sobą nic wspólnego, podkreśla absurdalność tego konfliktu.

Nie ma się co dziwić, że bez regularnego zaopatrzenia w paliwo rosyjskie czołgi stają się kompletnie bezużyteczne. Dla przykładu w czołgu T-80 zbiornik o pojemności 1100 l wystarcza na przejechanie po drogach maksymalnie 335 km (czyli 330 l/100 km). W terenie natomiast wartość ta wzrasta nawet do poziomu 750 l/100 km.

fot. en.wikipedia.org

Przeczytaj również