Próba wręczenia rekordowej łapówki zakończona fiaskiem pijanego kierowcy. Nie do wiary ile chciał dać do ręki policjantom

Policjanci piskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej samochód, którym kierował 50-letni mieszkaniec Siedlec. Jak się okazało, mężczyzna miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. W zamian za odstąpienie policjantów od czynności służbowych, próbował wręczyć im korzyść majątkową w wysokości 31 900 zł. Został zatrzymany, a w jego torbie funkcjonariusze znaleźli woreczek strunowy w marihuaną. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Próba wręczenia rekordowej łapówki zakończona fiaskiem pijanego kierowcy. Nie do wiary ile chciał dać do ręki policjantom
Podaj dalej

Kwota była kusząca

– W sobotę (08.04.2023) po godz. 16:00 policjanci piskiej drogówki otrzymali informację, że od strony Kolna w kierunku Pisza jedzie samochód marki Honda, którego kierujący jest prawdopodobnie pijany. Piski patrol zatrzymał do kontroli opisany pojazd. Po otwarciu drzwi auta funkcjonariusze nie mieli żadnych wątpliwości, że kierowca jest nietrzeźwy, bo wyraźnie czuć było od niego alkohol.

Samochodem kierował 50-letni mieszkaniec Siedlec. Mężczyzna jechał sam. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Z uwagi na brak możliwości przekazania samochodu osobie wskazanej przez kierowcę, policjanci zdecydowali o odholowaniu hondy na parking strzeżony. Zanim do tego doszło 50-latek postanowił jeszcze zabrać z samochodu kilka niezbędnych mu rzeczy, po czym wrócił do policjantów… z plikiem banknotów.

Zaproponował funkcjonariuszom korzyść majątkową w wysokości 31 900 zł w zamian za odstąpienie przez nich od czynności służbowych. Jego plan się nie powiódł. Został zatrzymany. Jakby tego było mało, w jego torbie policjanci znaleźli woreczek strunowy z zawartością suszu roślinnego. Pieniądze i narkotyki zostały zabezpieczone, a mieszkaniec Siedlec trafił do policyjnego aresztu.

Po wytrzeźwieniu i zabraniu materiału dowodowego 50-latek usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz zarzut udzielenia policjantom korzyści majątkowej za naruszenie prawa. Jeśli badania laboratoryjne potwierdzą, że zabezpieczony susz roślinny to marihuana dojdzie do tego jeszcze zarzut posiadania narkotyków. Decyzją prokuratora kierowca hondy objęty został policyjnym dozorem. – czytamy na stronie policji warmińsko-mazurskiej.

Co za to grozi?

§ 1. Kto udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej osobie pełniącej funkcję publiczną w związku z pełnieniem tej funkcji, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa, aby skłonić osobę pełniącą funkcję publiczną do naruszenia przepisów prawa lub udziela albo obiecuje udzielić takiej osobie korzyści majątkowej lub osobistej za naruszenie przepisów prawa, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 4. Kto osobie pełniącej funkcję publiczną, w związku z pełnieniem tej funkcji, udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej znacznej wartości, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
§ 5. Karom określonym w § 1-4 podlega odpowiednio także ten, kto udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej osobie pełniącej funkcję publiczną w państwie obcym lub w organizacji międzynarodowej, w związku z pełnieniem tej funkcji. – przypomina policja.

Przeczytaj również