Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Boguszowie-Gorcach zatrzymali nocnego wandala. 35-letni mężczyzna znajdując się w stanie nietrzeźwości wybił szybę w samochodzie marki Audi, aby dostać się do środka i się przespać. Uszkodził przy tym nie tylko szyby pojazdu, ale również zniszczył jego karoserię, powodując straty na kwotę 6 tysięcy złotych. Wandal usłyszał już zarzuty, grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
Kilka dni temu, ok. godziny 8, dyżurny Komisariatu Policji w Boguszowie-Gorcach dostał telefoniczne zgłoszenie o zniszczonym samochodzie zaparkowanym przy ulicy Wałbrzyskiej. Natychmiast we wskazane miejsce pojechali stróże prawa z tamtejszego komisariatu. Policjanci zauważyli pojazd z rozbitą szybą czołową i tylną oraz zarysowaniami szyb bocznych i karoserii. Jednak gdy podeszli bliżej, nie kryli zaskoczenia widząc, jak wewnątrz śpi mężczyzna. Jak ustalili mundurowi, 35-letni świdniczanin wybił szyby w samochodzie, żeby właśnie tam odpocząć i się przespać.
Nawet do 5 lat więzienia
W toku dalszych czynności funkcjonariusze ustali, iż mężczyzna dzień wcześniej, kompletnie pijany przyjechał do swojej dziewczyny do Wałbrzycha, a następnie pokłócił się z nią. W wyniku sprzeczki opuścił jej mieszanie i udał się na pobliski przystanek autobusowy. Tam z uwagi na stan upojenia alkoholowego zasnął. Podczas nocnego patrolu zauważyli go wałbrzyscy policjanci, którzy przewieźli mężczyznę do miejsca, gdzie osoby nie mające schronienia, mogą spędzić noc. 35-latek nie zagrzał tam jednak długo miejsca, gdyż wdał się w kłótnię z przebywającymi tam osobami i musiał opuścić to miejsce. Ponownie udał się na przystanek autobusowy skąd pojechał do Boguszowa-Gorc.
Gdy dojechał na miejsce, z uwagi na późną porę chciał się gdzieś przespać. Padło na samochód osobowy marki Audi zaparkowany wzdłuż drogi. Mężczyzna najpierw próbował wybić przednią szybę, jednak bez powodzenia, więc zaczął uderzać cegłówką w boczne szyby. Dopiero, gdy skutecznie uszkodził tylną szybę, mógł tą drogą dostać się do środka, a rano… obudzili go policjanci. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
POLICJA DOLNOŚLĄSKA