Pędził 204 km/h, bo „spieszył się z córką na basen...”. Tego mandatu nie zapomni do końca życia

Policjanci grupy SPEED z wrocławskiej drogówki, zatrzymali kolejnego kierującego, dla którego obowiązujące ograniczenia prędkości to raczej wskazówka. Swoim volkswagenem pędził ponad 204 km/h Autostradową Obwodnicą Wrocławia. 40-latek za nic miał ograniczenie prędkości do 120 km/h. Kierowca próbował wytłumaczyć się przed funkcjonariuszami, że „spieszy się z córką na basen…”. Ten pośpiech i brawura kosztowały go jedynie 2500 zł i 15 pkt. karnych, bo mogło przecież skończyć się tragicznie.

Pędził 204 km/h, bo „spieszył się z córką na basen…”. Tego mandatu nie zapomni do końca życia
Podaj dalej

Jak podaje komenda miejska policji we Wrocławiu, funkcjonariusze specjalnej grupy SPEED wrocławskiej drogówki dbając o bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców powiatu, każdego dnia podczas pełnionej służby reagują na wszelkie sytuacje agresywnej jazdy. Patrolując Autostradową Obwodnicę Wrocławia policjanci zwrócili uwagę na jadącego środkowym pasem ruchu volkswagena, którego kierowca przy ograniczeniu prędkości do 120 km/h rozpędził swoje auto do aż 204 km/h.

Funkcjonariusze wykonali pomiar prędkości i natychmiast przerwali tę brawurową jazdę. Kiedy zapytali 40-latka, gdzie się tak spieszy, ten powiedział, że z „córką na basen”. Kierowca volkswagenem spotkanie z nimi zakończył mandatem w kwocie 2500 zł oraz dopisanymi do jego konta 15 punktami karnymi. Przypomnijmy, że jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, jest wciąż niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.

KMP WROCŁAW

Przeczytaj również