Financial Times ostrzega
Rosja jest jednym z największych światowych producentów ropy i gazu, więc wszelkie zakłócenia w jej procesach produkcyjnych mają globalny wpływ. Ponieważ Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę na pełną skalę i stoi w obliczu międzynarodowych sankcji, istnieje możliwość znacznych zakłóceń w dostawach. Rosja produkuje cztery i pół miliona baryłek ropy dziennie. Lepszym wynikiem może pochwalić się na świecie tylko Arabia Saudyjska.
Sankcje nałożone na Rosję do tej pory były wymierzone w banki i oligarchów, a nie w sektor energetyczny kraju, ale takie czynniki jak przesunięcie przez Niemcy gazociągu Nord Stream 2 będą miały wpływ na ogólny rynek energetyczny. Rosja ma również możliwość ograniczenia eksportu ropy do Europy w odpowiedzi na sankcje gospodarcze, a eksperci sugerują, że pola naftowe Arabii Saudyjskiej mogą mieć trudności z zwiększeniem produkcji na tyle, aby przeciwdziałać takim środkom.
„Opec, kartel producentów ropy naftowej, już teraz ma problemy z osiągnięciem swoich celów produkcyjnych, ponieważ popyt na ropę odbija się coraz bardziej po złagodzeniu restrykcji dotyczących blokad . To spowodowało wzrost cen, a analitycy ostrzegają, że możliwości zwiększenia dostaw są ograniczone, jeśli przepływy z Rosji zostaną objęte sankcjami” – podała gazeta Financial Times.