Niedawno mogliśmy szczegółowo obejrzeć odrodzonego Opla Frontera podczas premiery w Niemczech. Jedyne, czego brakowało po oficjalnej prezentacji, to polski cennik. Jednak pierwsze metki cenowe na rynek niemiecki mogą teraz częściowo dać wyobrażenie o tym, ile Frontera będzie kosztować nad Wisłą.
Ceny idealne na każdą kieszeń
Zgodnie z oczekiwaniami, najdroższą cenę będzie miała całkowicie elektryczna Frontera Electric. Jej ceny w Niemczech zaczynają się od 28 990 euro (124 500 zł). W tej wersji przednie koła napędzane są silnikiem elektrycznym o mocy 83 kW (113 KM). Zasięg do 305 km (WLTP) zapewnia akumulator o pojemności 44 kWh. Opel zapowiedział już, że w późniejszym terminie do sprzedaży trafi wariant z mocniejszym akumulatorem, który pozwoli na przejechanie nawet 400 km.
Po drugiej stronie niemieckiego cennika pojawi się Frontera Hybrid od 23 900 euro (ok. 102 600 zł), która wykorzystuje podstawową wersję miękkiej hybrydy z trzycylindrowym turbodoładowanym silnikiem o pojemności 1,2 litra. W tym przypadku moc wynosi 74 kW (100 KM). Mamy tu też sześciobiegową, dwusprzęgłową skrzynię biegów i napęd na przednie koła. Jednak w ofercie znajdzie się także mocniejsza specyfikacja typu „mild hybrid” o mocy 100 kW (136 KM) w cenie 25 700 euro (ok. 110 300 zł), także ze wspomnianą dwusprzęgłową skrzynią biegów i napędem FWD.
Dla zainteresowanych dopłata za dodatkową parę siedzeń w trzecim rzędzie podniesie cenę Frontery o kolejne 800 euro (3430 zł). Należy jednak pamiętać, że w decydując się na takie rozwiązanie tracimy na pojemności bagażnika (podstawowe 460 litrów/maks. 1594 litry) względem wersji 5-osobowej. W razie czego w takiej sytuacji dodatkową przestrzeń ładunkową zapewniają opcjonalne bagażniki dachowe.