Unikat w stodole
Właśnie tam odkryto Miurę P400 S pochodzącą z 1971 roku. Wyjątkowy pojazd o numerze podwozia 4245 nie musiał czekać na odkrycie kilkadziesiąt lat. Najprawdopodobniej właścicielem auta był Walter Becker – dyrektor ds. reklamy z Norymbergii.
Jak donosi portal thesupercarblog.com, po kilku latach mężczyzna sprzedał swój pojazd niejakiemu Hansowi Weberowi, który był amatorskim kierowcą wyścigowym. Ten użytkował go do swojej śmierci w 2015 roku. Ostatnie lata aż do odkrycia kilka dni temu stylowe Lambo spędziło w stodole przyjaciela Webera.
To jedna z ikon włoskiej motoryzacji, którą napędza 3,9-litrowe V12 o mocy 370 KM. Sprint do setki zajmuje niecałe 6 s, a prędkość maksymalna wynosi prawie 300 km/h. Nie wiadomo, jak długo auto było nieużywane, ale jego stan jest zaskakująco dobry i co najważniejsze – w pełni oryginalny.
Co więcej, samochód ma przejechane zaledwie 29020 km. Wkrótce znalezisko trafi na aukcję. Eksperci szacują, że cena bez większych problemów przekroczy 1 mln. dolarów.