Kolbuszowscy policjanci interweniowali wczoraj w Kosowach, w związku ze zgłoszeniem dotyczącym zanieczyszczenia drogi. Na miejscu okazało się, że na jezdni znajdują się porozrzucane wiaderka ze śledziami. Ładunek szybko posprzątali strażacy. Policjanci ustalają właściciela towaru.
Nietypowa przeszkoda
Jak podaje policja podkarpacka, wczoraj około godz. 9 kolbuszowscy policjanci interweniowali w Kosowach, w związku ze zgłoszeniem dotyczącym zanieczyszczenia drogi. Zdarzenie zgłosił przejeżdżający tą trasą kierowca, który powiadomił, że tłuste plamy na jezdni stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego.
Interweniujący na miejscu policjanci, potwierdzili, że w Kosowach, na odcinku drogi wojewódzkiej nr 875, relacji Kolbuszowa – Mielec, znajdują się częściowo uszkodzone wiaderka, z których wysypały się śledzie, tworząc tłuste plamy na jezdni. Z ustaleń policjantów wynikało, że ładunek prawdopodobnie wypadł z przejeżdżającego tą trasą pojazdu.
Śledzie oraz ich pozostałości uprzątnęli z drogi strażacy. Policjanci ustalają okoliczności tego zdarzenia oraz pojazd i kierowcę, który przewoził towar.
Policjanci przypominają, zgodnie z obowiązującymi przepisami, kto zanieczyszcza drogę publiczną lub na tej drodze pozostawia pojazd lub inny przedmiot albo zwierzę w okolicznościach, w których może to spowodować niebezpieczeństwo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym, podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.
POLICJA PODKARPACKA