Nie ustąpił pierwszeństwa pieszym na pasach. Dostał taki mandat i taką ilość punktów, że nie zapomni tego do końca życia. Nigdy tak nie róbcie - policja jest wszędzie

Policjanci ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego ukarali 30-letniego kierowcę z Azerbejdżanu mandatem w wysokości 3000 złotych. Mężczyzna na ulicy Emilii Plater wjechał na przejście dla pieszych w momencie, kiedy znajdowała się już kobieta z trójką dzieci. Na sprawcę wykroczenia policjanci nałożyli także 15 punktów karnych.

Nie ustąpił pierwszeństwa pieszym na pasach. Dostał taki mandat i taką ilość punktów, że nie zapomni tego do końca życia. Nigdy tak nie róbcie – policja jest wszędzie
Podaj dalej

Mandatem karnym kredytowanym w kwocie 3000 złotych zakończyła się interwencja śródmiejskich wywiadowców na ulicy Emilii Plater w Warszawie wobec kierowcy bmw. Mężczyzna zamiast ustąpić pierwszeństwa pieszym przyspieszył przejechał przez przejście, kiedy znajdujące się na nim osoby były już w połowie drogi na drugą stronę jezdni.

Tak rażące wykroczenie i narażenie pieszych na niebezpieczeństwo musiało się spotkać ze zdecydowaną reakcją policjantów, którzy poinformowali 30-latka o konsekwencjach za popełnione wykroczenie. Mężczyzna przyjął mandat, a policjanci nałożyli na niego także 15 punktów karnych.

Jaki zatem mandat dostaniemy za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na pasach już wiemy. Warto jednak przypomnieć sobie o nowych stawkach mandatów za przekroczenie prędkości. A te do małych również nie należą.

wypadek prawo jazdy potrącenie pasy na pasach
fot. pixabay

Nowe stawki mandatów za przekroczenie prędkości:

  • do 30 kilometrów na godzinę – do 400 złotych
  • od 31 do 40 kilometrów na godzinę – co najmniej 800 złotych
  • o 41-50 kilometrów na godzinę – 1000 złotych
  • o 51-60 kilometrów na godzinę – 1500 złotych
  • o 61-70 kilometrów na godzinę – 2000 złotych
  • o 71 kilometrów na godzinę i więcej – 2500 złotych.

Zgodnie z nowym taryfikatorem, zdecydowanie więcej zapłacą kierowcy popełniający wykroczenia przeciwko pieszym. Dla przykładu 1500 złotych za nieustąpienie pierwszeństwa osobie, która znajduje się na pasach lub na nie wchodzi. Tyle samo zapłacimy za wyprzedzanie na przejściu. Za jakie jeszcze drogowe „grzechy” przyjdzie nam słono zapłacić?

  • 500 złotych – rozmowa przez telefon trzymany przy uchu podczas jazdy samochodem,
  • 800 złotych – za parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych,
  • 2000 złotych – jazda autostradą lub drogą ekspresową w kierunku przeciwnym niż wskazują znaki drogowe,
  • 2500 złotych – brak zachowanej ostrożności w strefach zabudowanych, drogach publicznych, czy spowodowanie zagrożenia przez kierowcę znajdującego się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających,
  • 1000 złotych – wyprzedzanie na zakazie,
  • 1500 złotych – kierowanie pojazdami mechanicznymi bez posiadania uprawnień,
  • 2000 złotych – wjazd na szlabany kolejowe, a dokładnie objeżdżanie opuszczonych zapór czy półzapór kolejowych. Wjeżdżanie lub wchodzenie na tory, jeśli opuszczanie szlabanów już zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zakończone. Wjeżdżanie lub wchodzenie na tory w sytuacji, w której nie ma miejsca by opuścić przejazd.

Policjant na miejscu ujawnienia wykroczenia może ukarać sprawcę mandatem w kwocie do 5 tysięcy złotych, a w przypadku zbiegu wykroczeń koszt mandatu może wynieść nawet 6 tysięcy złotych. Przypominamy, że wcześniej było to 1000 złotych. Wzrosła również maksymalna kara, którą może nałożyć na sprawcę sąd. Uwaga, z 5 tysięcy złotych do kwoty 30 tysięcy złotych.

Jaki z tego wniosek? Bezpieczeństwo na drodze to priorytet, a piractwo drogowe po prostu się nie opłaca!

KRP i – ŚRÓDMIEŚCIE

Przeczytaj również