Nie poczekał na zielone światło - teraz odsiedzi 2,5 roku. Jak to w ogóle możliwe?

O tym, że na czerwonym świetle nie wolno przechodzić przez pasy wiedzą nawet małe dzieci. Jednak nie dla wszystkich jest to takie oczywiste. Boleśnie przekonał się o tym pewien 39-latek, który nie poczekał na zielone światło i wszedł na miejsce. Mężczyzna miał ogromnego pecha, bowiem całe zdarzenie zaobserwowali policjanci. Teraz natomiast na kolejne zielone światło poczeka równe dwa i pół roku, ponieważ właśnie na tyle trafił do więzienia

Nie poczekał na zielone światło – teraz odsiedzi 2,5 roku. Jak to w ogóle możliwe?
Podaj dalej

Czerwone – stój! Zielone – idź!

– Na drogach województwa podlaskiego, ponad 180 policjantów ruchu drogowego zwracało szczególną uwagę na bezpieczeństwo pieszych. Z lądu i z powietrza obserwowali zachowania kierowców w rejonie przejść dla pieszych, skrzyżowań i w miejscach, gdzie dochodziło do zdarzeń z udziałem pieszych. Mundurowi sprawdzali, także czy piesi dbają o swoje bezpieczeństwo. Przypominali również kierowcom i pieszym, że bezpieczeństwo w głównej mierze zależy od nich samych.

wypadek prawo jazdy potrącenie pasy na pasach
fot. pixabay

Od tego czy zachowują szczególną ostrożność w rejonie przejść dla pieszych i pamiętają o zasadzie ograniczonego zaufania wobec siebie. Była to doskonała okazja do tego, aby przypomnieć pieszym o obowiązku noszenia odblasków po zmierzchu poza obszarem zabudowanym. Policjanci zachęcali do korzystania z nich także na wszystkich nieoświetlonych drogach w obszarze zabudowanym. Funkcjonariusze przez cały dzień ujawnili blisko1100 wykroczeń, z czego ponad 600 zostało popełnionych przez kierowców, a 371 przez pieszych. Wobec pieszych, kierujący popełnili 99 wykroczeń.

Podlascy policjanci kontrolując prędkość na drogach województwa podlaskiego skupili się głównie na okolicach przejść dla pieszych. To właśnie tam policjanci ujawnili 251 przekroczeń prędkości. Policjanci zatrzymali też 7 kierowców, którzy wsiedli za kierownicę po alkoholu. – podaje policja podlaska.

Pechowiec roku

Wśród blisko 400 pieszych, którzy popełnili wykroczenia znalazł się 39-letni mężczyzna, który nie chciał poczekać około 30 sekund na zmianę światła i wszedł na przejście na czerwonym. Policjanci z podlaskiej grupy SPEED, którzy widzieli jego zachowanie zatrzymali mężczyznę i ustalili, że jest poszukiwany do odbycia 2,5-letniej kary pozbawienia wolności.

Podczas kontroli próbował oszukać policjantów i podawał fałszywe dane, za co również odpowie przed sądem. Białostoczanin trafił do policyjnego aresztu. Teraz na kolejną szansę przejścia po pasach będzie musiał poczekać 2,5 roku.

POLICJA PODLASKA

Przeczytaj również