Wizyty w serwisach blacharskich mogą sporo kosztować. Każdy posiadacz samochodu powinien zatem wiedzieć, że niektóre naprawy, takie jak np. wgniecenia, można wykonać samemu. Dzięki temu prostemu, ale nie wszystkim znanemu trikowi, „wgniotkę” usuniesz w kilka chwil. Potrzebny będzie jedynie tłok do zlewu, czajnik i woda.
Jedyne co trzeba zrobić, to zagotować wodę i polać nią powierzchnię na której znajduje się wgniecenie. Ciepło sprawia, że farba i blacha stają się elastyczne. Jeśli nadwozie jest naprężone z powodu wgniecenia, blacha może powrócić do pierwotnego kształtu za pomocą samej gorącej wody. Ta metoda działa również w przypadku wgnieceń na częściach plastikowych, takich jak zderzaki.
Jeśli wgniecenia nie da się usunąć samą wodą, po podlaniu można również użyć tłoka. W tym celu należy umieścić przyssawkę na środku wgniecenia i mocno ją docisnąć. Następnie ostrożnym ruchem wyciągamy wgniecenie. Tłok nie powinien być dużo większy niż samo wgniecenie. W przypadku drobnych uszkodzeń należy zastosować również mniejsze przyssawki. Jeśli zajdzie taka potrzeba, możesz także poprosić kogoś innego, aby jednocześnie docisnął blachę od wewnątrz. Jak to wygląda w praktyce możecie zobaczyć na poniższym filmie.
Wyświetl ten post na Instagramie