Fiat przygotowuje dwa nowe modele. SUV wygląda obłędnie, a Fastback - jeszcze lepiej

Główną uwagę podczas 125-lecia marki Fiat przykuł nowy model Grande Panda. Przeczytasz więcej na ten temat tutaj. W jego cieniu pozostały wizerunki dwóch nowych konceptów, które w niedalekiej przyszłości otrzymają seryjną formę.

Fiat
Podaj dalej

Nazwy nowych pojazdów nie są jeszcze znane, a Fiat określa je po prostu jako SUV i Fastback. Pierwsza publiczna wzmianka o nich pojawiła się w lutym 2024 roku, kiedy Włosi ujawnili swoje plany na przyszłość.

Model Fastback można określić jako crossover-coupe i jest następcą „brazylijskiego” Fiata Fastback. Będzie to mniejszy model o bardziej sportowym wyglądzie. Włosi przedstawiają go jako następcę popularnego Tipo. Mocno przeszklone nadwozie w kształcie podwyższonej limuzyny coupe zapewni mnóstwo miejsca w kabinie, pojemny bagażnik i będzie alternatywą dla zwalistych SUV-ów. Jednym ze smaczków stylistycznych są cztery paski przypominające logo marki z 1980 roku powtórzone na każdym błotniku.

fot. Fiat
fot. Fiat

Natomiast nowy SUV będzie już zdecydowanie większy, z naciskiem na przestrzeń w kabinie, dlatego Fiat nazywa go roboczo „Giga-Panda”. To świetnie wyglądający rodzinny SUV, którego duże nadwozie zapewni przestronną i podatną na aranżację kabinę oraz pojemny bagażnik.

Obydwa pojazdy są obecnie na zaawansowanym etapie rozwoju i trafią na rynek odpowiednio w 2025 i 2026 roku. Z komunikatu prasowego Fiata nie wynika jasno, w jakiej kolejności. Samochody zadebiutują na rynku z kilkoma rodzajami napędu. Platforma, na której są zbudowane, pozwala na zastosowanie silnika spalinowego, napędu hybrydowego oraz elektrycznego. – podaje portal auto.sk.

fot. Fiat
fot. Fiat

W Europie możemy spodziewać się jednak raczej głównie napędu hybrydowego i elektrycznego. Koncern Stellantis do 2026 roku wprowadzi łącznie sześć nowych modeli z napędem hybrydowym.

Stellantis rozpoczął ofensywę hybrydową

Marki koncernu Stellantis stopniowo wprowadzają swoje nowe lub unowocześnione modele, a niemal wszystkie nowości łączy fakt, że posiadają nowy napęd typu „mild hybrid”. Składa się z odnowionego silnika 1.2 PureTech i zelektryfikowanej skrzyni biegów eDCT z silnikiem elektrycznym o mocy 21 kW.

Dodatkowo w systemie 48 V znajduje się także niewielki akumulator o pojemności 0,9 kWh. Pozwoli on na pokonanie w trybie elektrycznym dystansu do 1 km. Celem tego jest ograniczenie emisji, jednocześnie jest to rozwiązanie tanie w porównaniu do hybryd typu plug-in i samochodów elektrycznych. Znajduje to również odzwierciedlenie w sprzedaży, której pomaga także fakt, że rośnie liczba modeli hybrydowych koncernu.

Stellantis odnotował wzrost sprzedaży modeli hybrydowych aż o 41% od stycznia do maja tego roku w porównaniu z tym samym okresem 2023 roku. Łącznie w tym roku zaoferuje aż 30 modeli hybrydowych.

Przeczytaj również