Członkowie zespołu F1 usunięci z samolotu po GP Kanady. Pracująca dla Williamsa kobieta była w ciąży

Członkowie społeczności Formuły 1 byli sfrustrowani i źli po tym, jak dziesiątki pasażerów zostały usunięte z lotu Air Canada wylatującego z Montrealu w poniedziałek wieczorem, dzień po Grand Prix Kanady. Samolot leciał do Londynu z kilkoma członkami zespołu Williamsa, Red Bulla i dziennikarzami na pokładzie.

Członkowie zespołu F1 usunięci z samolotu po GP Kanady. Pracująca dla Williamsa kobieta była w ciąży
Podaj dalej

Aż 23 osoby zostały usunięte z samolotu, napisała na Twitterze Jess McFadyen, dyrektor ds. strategii cyfrowej w Motorsport Network, który znajdował się na pokładzie. Jak twierdzi, ludzie odsyłani na lotnisko ludzie byli wybierani zupełnie przypadkowo. Do sytuacji odniósł się rzecznik międzynarodowego lotniska w Montrealu. Mężczyzna twierdzi, że służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo lotniska zareagował na „sytuację” na pokładzie samolotu i że kilku pasażerów zostało usuniętych „na prośbę kapitana i załogi”.

McFayden dodała, że jedną z osób, które zostały wyrzucone z maszyny była pracująca dla zespołu Williams Racing ciężarna kobieta. Z kolei inżynier Red Bull Racing, Jay Egen, obwinił za całą sytuację główną stewardesę i nazwał zajście „szokującym traktowaniem” ludzi. Pasażerom siedzącym w pobliżu tych, którzy zostali wyrzuceni, powiedziano, że powodem usunięcia z samolotu była polityka linii Air Canada w zakresie noszenia maseczek.

Według Motorsport Week nie zaoferowano wsparcia osobom, które zostały usunięte z lotu, a niektóre zespoły F1 musiały zorganizować hotele i loty zastępcze dla swoich pracowników.

Przeczytaj również