Pomysł jest prosty: BMW chce jak najmocniej podkreślić „charakterystyczne elementy” nowego X6. Takie, jak nowe reflektory, tylne światła czy opcjonalnie podświetlane nerki wlotu powietrza. I faktycznie przy zastosowaniu tego lakieru wszystkie inne elementy karoserii znikają, pochłonięte przez czerń lakieru Ventablack.
Za nietypowy kolor odpowiada firma Surrey NanoSystems, która od 2014 roku specjalizuje się w tego typu powłokach. Jej zdaniem, lakier pochłania 99% światła, przez co ludzkie oko z trudem dostrzega kształty karoserii pojazdu. Zaledwie odrobina światła odbija się od powierzchni, reszta pozwala stworzyć wrażenie, jakby zaglądało się w głąb czarnej dziury.
Nie należy jednak oczekiwać, że takie wykończenie karoserii pojawi się w ofercie, ponieważ wszystkie auta wyglądałyby praktycznie tak samo. Vantablack „wymazuje” bowiem detale stylistyczne karoserii.