Najdroższe Mitsubishi Lancer Evo IX w historii
Mitsubishi Lancer Evo przeszło do historii wraz z modelem dziesiątej generacji, a to już praktycznie dekada temu. Wielu entuzjastów motoryzacji darzy szczególną sympatią Evo IX. To ostatni model z szanowanym silnikiem 4G63 japońskiego producenta. Mając to na uwadze, można było spodziewać się, że egzemplarz z 2006 roku z minimalnym przebiegiem 737 kilometrów będzie kosztował dużo. Ale żeby aż tak?
W miniony weekend zakończyła się aukcja za tego Lancera Evo IX. Przyznacie, że to Mitsubishi faktycznie wygląda jak nowe. Ale cena 670 000 zł na aukcji Bring a Trailer brzmi jak delikatna przesada. Dodając wszystkie opłaty domu aukcyjnego i zakładając, że sprzedaż dojdzie do skutku, zwycięzca aukcji zapłaci za samochód dokładnie 689 000 złotych. Przypominamy, że w 2006 roku te Mitsubishi kosztowało w salonie 142 000 zł.
To może być więc najdroższe Mitsubishi Lancer Evo IX w historii. Ten egzemplarz wygląda rzeczywiście jakby dopiero co wyjechał z salonu. A możemy się spodziewać, że rekordy te w przyszłości będą jeszcze bardziej śrubowane.
Evo z 2006 roku miały kilka poprawek
Samochody wyprodukowane przez japońskiego producenta w 2006 roku miały kilka poprawek, przez co są szczególnie pożądane. Dostały kilka ulepszeń silnika, kute felgi BBS, sześciobiegową skrzynię biegów o krótkim przełożeniu, czy wyjątkowe amortyzatory Bilstein. Nie można tu zapomnieć o aluminiowym dachu, czy drobnych elementach aerodynamicznych.
Ten konkretny egzemplarz wygląda spektakularnie. Będzie na pewno fantastyczną ozdobą garażu nowego właściciela. Jesteśmy jednak niemal przekonani, że cena tego egzemplarza skazuje go już na wieczne „garażowanie”.
Mimo wszystko, takie samochody jak Lancer, fajnie jest widzieć jeszcze cały czas na drogach. A egzemplarze nie tak idealne jak ten i nie z tak małym przebiegiem, cały czas można kupić za około 200 000 złotych. Jeśli więc chciałbyś kiedyś jeszcze zabawić się jak dzieciak z lat 2000., cały czas są na to nadzieje.