Mistrzowski hattrick ekipy Fastline Racing Academy. Miękoś i Janosz zgarniają pełną pulę

Podczas trwającej w miniony weekend finałowej rundy Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski Mariusz Miękoś sięgnął po tytuł mistrza Polski zarówno w kategorii sprinterskiej, jak i 2-godzinnym Endurance.

Reprezentant Fastline Racing Academy zdominował piątkową rywalizację i na jeden wyścig sprinterski przed końcem sezonu jego rywale nie mieli już nawet matematycznych szans na doścignięcie go w tabeli sezonu 2019.

Kierowca korzystający w ten weekend z Lamborghini Huracana Supertrofeo najpierw zdominował piątkową sesję kwalifikacyjną, pokonując zaledwie kilka okrążeń i ustawiając swój samochód na pole position, po to by następnie bez większych problemów stanąć na najwyższym stopniu podium w sprincie, dopisując do swojego konta komplet punktów i zabezpieczając mistrzowski tytuł na jeden wyścig przed końcem sezonu.

https://www.facebook.com/WRCNewsOfficial/videos/366010280946942/

Mariusz Miękoś w drodze po swój mistrzowski tytuł w kategorii sprint stawał na najwyższym stopniu podium aż pięciokrotnie, dorzucając do tego także dwie wizyty na jego środkowym stopniu. Ostatecznie kierowca Fastline Racing Academy zakończył sezon z sumą 155 punktów, podczas gdy jego najbliższy rywal Maciej Kępka zebrał ich 121. Trzeba jednak zaznaczyć, że Miękoś nie wystartował w przedostatniej rundzie sezonu, a także ostatnim wyścigu sprint, kiedy miał już zapewniony mistrzowski tytuł.

To jednak nie koniec sukcesów ekipy Fastline Racing Academy w sezonie 2019. Mariusz Miękoś w sezonie 2019 wystartował w pełnym cyklu WSMP Endurance, który otrzymał nową formułę ku uciesze kibiców. Zamiast godzinnego wyścigu otrzymaliśmy w tym roku aż 2-godzinną rywalizację, podczas której mogliśmy emocjonować się wymianą opon, tankowaniem, a także zmianami za kierownicą samochodu w trakcie wyścigu.

W tym cyklu Miękoś połączył siły z Arturem Janoszem i wspólnie wywalczyli mistrzowskie tytuły zarówno w klasyfikacjach indywidualnych, jak i zespołowych.

Łódzko-warszawski duet w Lamborghini Huracanie Supertrofeo był pewny mistrzostwa Polski w najmocniejszej klasie D4 +3500 już przed rozpoczęciem wyścigu. To nie zmieniało jednak chęci na zwycięstwo, co potwierdził najlepszy rezultat w czasówce. Mariusz Miękoś udanie rozpoczął wyścig, ale podczas dublowania jednego z Mini Cooperów S doszło do kontaktu, wskutek którego Lambo straciło drzwi.

https://www.facebook.com/WRCNewsOfficial/videos/842026896192990/

Zespół GT3 Poland był jednak przygotowany nawet na taką ewentualność i podczas nadprogramowego pit-stopu zdemontowali brakującą część z drugiego Huracana Supertrofeo, umożliwiając dalszą rywalizację. Nieplanowany postój pozbawił Miękosia i Janosza zwycięstwa w wyścigu, jednak pokazał ich wielką siłę. Reprezentanci Fastline Racing Academy nie poddali się i szybko zaczęli odrabiać straty, ostatecznie finiszując na 3. miejscu w generalce. W ogólnym zestawieniu i klasie D4+3500 ostatni wyścig sezonu padł łupem duetu Janusz Szymański/Robert Lukas (Porsche 911 GT3).

<

Mistrzowski hattrick ekipy Fastline Racing Academy. Miękoś i Janosz zgarniają pełną pulę

Reprezentant Fastline Racing Academy zdominował piątkową rywalizację i na jeden wyścig sprinterski przed końcem sezonu jego rywale nie mieli już nawet matematycznych szans na doścignięcie go w tabeli sezonu 2019.

Kierowca korzystający w ten weekend z Lamborghini Huracana Supertrofeo najpierw zdominował piątkową sesję kwalifikacyjną, pokonując zaledwie kilka okrążeń i ustawiając swój samochód na pole position, po to by następnie bez większych problemów stanąć na najwyższym stopniu podium w sprincie, dopisując do swojego konta komplet punktów i zabezpieczając mistrzowski tytuł na jeden wyścig przed końcem sezonu.

https://www.facebook.com/WRCNewsOfficial/videos/366010280946942/

Mariusz Miękoś w drodze po swój mistrzowski tytuł w kategorii sprint stawał na najwyższym stopniu podium aż pięciokrotnie, dorzucając do tego także dwie wizyty na jego środkowym stopniu. Ostatecznie kierowca Fastline Racing Academy zakończył sezon z sumą 155 punktów, podczas gdy jego najbliższy rywal Maciej Kępka zebrał ich 121. Trzeba jednak zaznaczyć, że Miękoś nie wystartował w przedostatniej rundzie sezonu, a także ostatnim wyścigu sprint, kiedy miał już zapewniony mistrzowski tytuł.

To jednak nie koniec sukcesów ekipy Fastline Racing Academy w sezonie 2019. Mariusz Miękoś w sezonie 2019 wystartował w pełnym cyklu WSMP Endurance, który otrzymał nową formułę ku uciesze kibiców. Zamiast godzinnego wyścigu otrzymaliśmy w tym roku aż 2-godzinną rywalizację, podczas której mogliśmy emocjonować się wymianą opon, tankowaniem, a także zmianami za kierownicą samochodu w trakcie wyścigu.

W tym cyklu Miękoś połączył siły z Arturem Janoszem i wspólnie wywalczyli mistrzowskie tytuły zarówno w klasyfikacjach indywidualnych, jak i zespołowych.

Łódzko-warszawski duet w Lamborghini Huracanie Supertrofeo był pewny mistrzostwa Polski w najmocniejszej klasie D4 +3500 już przed rozpoczęciem wyścigu. To nie zmieniało jednak chęci na zwycięstwo, co potwierdził najlepszy rezultat w czasówce. Mariusz Miękoś udanie rozpoczął wyścig, ale podczas dublowania jednego z Mini Cooperów S doszło do kontaktu, wskutek którego Lambo straciło drzwi.

https://www.facebook.com/WRCNewsOfficial/videos/842026896192990/

Zespół GT3 Poland był jednak przygotowany nawet na taką ewentualność i podczas nadprogramowego pit-stopu zdemontowali brakującą część z drugiego Huracana Supertrofeo, umożliwiając dalszą rywalizację. Nieplanowany postój pozbawił Miękosia i Janosza zwycięstwa w wyścigu, jednak pokazał ich wielką siłę. Reprezentanci Fastline Racing Academy nie poddali się i szybko zaczęli odrabiać straty, ostatecznie finiszując na 3. miejscu w generalce. W ogólnym zestawieniu i klasie D4+3500 ostatni wyścig sezonu padł łupem duetu Janusz Szymański/Robert Lukas (Porsche 911 GT3).

Przeczytaj również