Włoska „Dacia” nowym SUV-em chce ściągnąć do salonów klientów z ograniczonym budżetem
Nowość w cennikach na europejskim rynku to SUV, który pochodzi od włoskiej firmy motoryzacyjnej DR Automobiles założonej w 2006 roku. Sprzedaje ona głównie samochody chińskich producentów tj. BAIC, Chery, Dongfeng czy JAC Motors, ale oferuje je m.in. pod markami: DR, EVO, Sportequipe, ICH-X. W związku z tym, że musi się mierzyć z rosnącą w siłę konkurencją, zastosowała strategię polegającą na przygotowaniu oferty na tyle kuszącej, by wyróżniała się na tle rywali.
DR Automobiles proponuje odświeżonego SUV-a DR 3 z etykietą eko i ceną na poziomie Dacii. Lifting na rok 2026, który pojawił się po 3 latach komercyjnego życia modelu, uwzględnia nowy design i bogate wyposażenie technologiczne. Jeśli chodzi o wygląd, to model ma nową sygnaturę świetlną, nieznacznie zmodyfikowany zderzak oraz nowe tylne światła.
Fakt, że oferta zmodernizowanego SUV-a dodatkowo uwzględnia doskonały stosunek jakości i ceny sprawia, że MG i Omoda zyskają konkurenta w segmencie pojazdów na ograniczony budżet. Odświeżony DR 3 wychodzi naprzeciw potrzebom rynku z dwoma konfiguracjami napędu. Jeden z nich oszczędny w zapotrzebowaniu na paliwo spodoba się zwłaszcza poszukującym niższych kosztów użytkowania. Model dostał już pierwsze cenniki i ofertę, która uwzględnia dwie opcje do wyboru.

Zmodernizowany DR3 powalczy z MG i Omodą
W ofercie podstawowego odświeżonego SUV-a DR 3 uwzględniono dwie wersje: DR3 i DR3 Collection. Jeśli chodzi o wyposażenie, to już pierwsza z nich uwzględnia długą listę funkcjonalności. Znajdziemy na niej między innymi takie elementy jak:
– 17-calowe felgi aluminiowe,
– światła do jazdy dziennej i tylne LED (z funkcją Follow me home),
– elektryczny szyberdach,
– system informacyjno-rozrywkowy z 10,25-calowym ekranem dotykowym,
– Mirror Link Android i iOS,
– czujniki parkowania z tyłu i kamera z widokiem 360,
– port USB A z tyłu,
– wnętrze ze skóry ekologicznej ze wstawkami z materiału,
– wielofunkcyjna kierownica ze skóry ekologicznej regulowana na wysokość,
– radio cyfrowe,
– ładowarka bezprzewodowa do kompatybilnych telefonów komórkowych,
– automatyczna klimatyzacja,
– zdalne otwieranie pokrywy bagażnika.
Konkurencyjna cena od 17 900 euro (ok. 75 800 zł) w pakiecie ze zmodernizowanym wyglądem nadwozia i wygodniejszym, nowoczesnym wnętrzem pozwoli DR3 nadrobić zaległości względem chińskich rywali będących na topie. W nowym centrum dowodzenia SUV-a ze zmienionym wykończeniem jest teraz przytulniej. Nowy tunel środkowy i nawiewy przenoszą poczucie jakości na nowy poziom, co pozwoli DR3 powalczyć z MG i Omodą. Zwłaszcza że włoska Dacia dodatkowo dorzuca bezkonkurencyjny cennik.

Taki samochód w rozsądnej cenie spodobałby się Polakom
Nowy DR 3 korzysta z tej samej oferty mechanicznej co poprzednik. W konfiguracji z wolnossącym, 4-cylindrowym silnikiem benzynowym o pojemności 1,5 litra osiąga moc 116 KM (135 Nm). Do wyboru jest manualna lub automatyczna skrzynia biegów CVT. Wersja dwupaliwowa z LPG ma moc 114 KM, ale bez względu na wybór DR3 jedzie z prędkością maksymalną 175 km/h.
Za benzynowe DR3 z manualną skrzynią biegów płaci się 17 900 euro, a opcja ze skrzynią CVT to wydatek 19 400 euro. Tyle samo kosztuje dwupaliwowy DR3 z manualną skrzynią biegów. Natomiast nowy DR3 Collection to odpowiednio wydatek 18 900 euro lub 20 900 euro. To dobra oferta, jeśli wziąć pod uwagę, że na rynkach Włoch i Hiszpanii, gdzie będzie oferowany, bogate wyposażenie w cenie Dacii ma kluczowe znaczenie. Podobnie jak w ofertach na polski rynek, gdzie Dacia mierzy się z chińskimi rywalami DR3.
