Włoski hit to koszmar nowego Renault 5. Wystarczy rzucić okiem na kolejny ujawniony cennik

Fiat długo musiał czekać na moment, w którym obwieści światu, że jest gotów wypuścić swoją Grande Panda na najważniejszy europejski rynek. Francuzi mają teraz powód, by martwić się o losy Renault 5. Niemcy dostali już bowiem pierwszy cennik odrodzonej taniej ikony włoskiej marki.

FIAT Grande Panda SUV mocym rywalem Renault 5
Podaj dalej

Renault 5 jeszcze nie stanął w salonach, a już płynęły tysiące zamówień

Nie jest tajemnicą, że Renault 5 stanowiące elektryczną koncepcję hitu, który cieszył się ogromnym zainteresowaniem, okazało się strzałem w dziesiątkę. Zaprezentowany kilka miesięcy temu samochód francuskiego producenta o nowoczesnej konstrukcji i z atrakcyjnym designem zachowujący ducha spalinowej ikony zebrał ponad 75 000 zamówień jeszcze przed ujawnieniem cennika. Sprawy nieco się komplikują wraz z wejściem na scenę włoskiego hitu- Grande Panda. Ceniony zwłaszcza we Włoszech stał się punktem odniesienia wśród miejskich modeli. Dlatego debiut nowej generacji modelu ma przywrócić mu blask i pomóc marce w walce o najwyższe pozycje w rankingach sprzedaży.

Fiat, który pierwszą księgę zamówień otworzył we Francji, ogłosił 320 km autonomii (WLTP) i dwa poziomy wykończenia. Pierwszy w kolorze czerwonym, pod względem wyposażenia odpowiada C3 ze średniej półki i kosztuje 24 900 euro. Teraz Włosi rozpoczęli szturm na dealerów w Niemczech. Tam Grande Panda otrzymało konkurencyjny cennik w stosunku do nowego Renault 5.

Fiat Grande Panda mocym rywalem Renault 5
foto: Fiat

Grande Panda stanie się lepszą opcją na miejski samochód w Niemczech

Na początek odnowiony włoski hit debiutuje w ofertach dealerów w Niemczech w jedej opcji mechanicznej. To wersja elektryczna z silnikiem z przodu generująca moc 83 kW (113 KM). W tej konfiguracji jest skrojony w sam raz na potrzeby tych, którzy na przykład w większości korzystają z samochodu w miastach. Akumulator o pojemności brutto 44 kWh i pojemności energetycznej użytkowej netto 43,8 kWh, pozwala na pokonanie do 320 kilometrów. Elektryczna Grande Panda przyspiesza do setki w 11 sekund i rozpędza się do 132 km/h. Jej francuski rywal cenie od 24 900 euro w Niemczech ma moc 95 KM i zasięg do 300 km. Za lepsze osiągi trzeba dopłacić.

Jeśli chodzi o wyposażenie, to Włosi proponują dwie opcje: LaPrima i Red. Ceny zaczynają sie odpowiednio od 27 900 euro i 24 990 euro. W tej drugiej, tańszej na liście wyposażenia standardowego znajdziemy m.in.:
– reflektory Pixel LED, tylne światła Pixel LED, światła do jazdy dziennej LED,
– podgrzewane lusterka zewnętrzne z kierunkowskazami LED,
– ekran dotykowy 10,25″, infotainment z DAB i bezprzewodowym dublowaniem Apple CarPlay/Android Auto,
– 10″ cyfrowy zestaw wskaźników,
– tempomat z ogranicznikiem prędkości,
– tylne czujnikami parkowania,
– 2 x port USB-C z przodu oraz szereg asystentów i systemów bezpieczeństwa.

W standardzie FIAT Grande Panda posiada ładowarkę o mocy 7 kW i opcjonalnie ładowarkę o mocy 11 kW, która w czasie niecałych 3 godzin uzupełnia zapas energii z 20 do 80 procent prądem przemiennym i 33 minut prądem stałym. Ci, którzy poczuli miłość od pierwszego wejrzenia wobec odnowionej wersji kultowego włoskiego samochodu, mogą już wypatrywać polskiego cennika. Zakładamy, że na naszym rynku również będzie świetną opcją dla elektrycznego Renault 5 w cenie nie pozostawiającej go w tyle do francuskiego rywala. Jeśli uwzględnimy program dopłat będzie wartą rozważenia opcją na codzienne dojazdy do pracy. Na wersję hybrydową przyjdzie jeszcze nieco poczekać.

Przeczytaj również