Właścicielka Tesli Model X nie jest zadowolona z jej jakości. Szok, co pokazała na Twitterze

Nie jest tajemnicą, że jakość wykonania samochodów Tesli pozostawia wiele do życzenia. Pomimo upływu lat wydaje się, że w tej kwestii niewiele się zmienia. a Tesla jest tak zajęta produkcją nowych samochodów, że nie naprawianie tych wadliwych nie jest priorytetem.

samochód Tesli- Model X
Podaj dalej

Oto jak pracownicy Tesli traktują klientów po zakupie samochodu

Wydaje się, że problemy z jakością wykonania samochodów i akcesoriów Tesli nie mają końca. Tak samo, jak opieszałość w dokonywaniu napraw. Niedawno pisaliśmy o tym, że jeden z klientów Tesli zwrócił Model X, bo nie mógł znieść wadliwego samochodu. Finalnie nie ma samochodu ani pieniędzy i ciągle płaci raty.

Kolejna historia, jaka trafiła do mediów to naprawa wadliwego fotelika samochodowego. Jak się okazuje na naprawę, która teoretycznie zajmuje kilka godzin, właścicielka Modelu X Plais czeka od 28 marca. W związku z tym, że skończyła  jej się cierpliwość, postanowiła w tej sprawie zwrócić się do Twittera. Jak wiadomo, Elon Musk ma do niego tak dużą słabość, że postanowił go kupić. Była więc duża szansa, że ten manewr zadziała.

samochód Tesli- Model X

Pokazała na Twitterze osobliwe nagranie, by dotarło do Elona

W ramach motywacji do szybszego działania dealera Tesli, właścicielka nowego Modelu X postanowiła podzielić się ze społecznością Twittera swoim problemem. W tym celu na portal społecznościowy trafiły zdjęcia i nagranie jej samochodu.

Właścicielka odebrała samochód 8 stycznia, w związku z tym jest on ciągle jak nowy. Do centrum serwisowego w Los Angeles jak pisze Autoevoluton, trafił 28 marca. Po upływie ponad miesiąca od tego czasu, właścicielka Modelu X zdecydowała, że upubliczni sprawę. Poskarżyła się na opieszałość Tesli, z nadzieją, że Elon Musk zechce interweniować. W uwagi na to, że tweet wciąż jest aktywny, istnieje duże prawdopodobieństwo, że problem nie został rozwiązany.

Właścicielka elektrycznego samochodu od Elona pokazała m.in. obluzowane siedzenie w trzecim rzędzie. Ponadto na udostępnionym poniżej nagraniu widać, że ów problem może spowodować, że pasażerowie będą się ślizgać na siedzeniach. To w przypadku dzieci stanowi poważny problem.

cd.artykulu pod tweetem

Taka sytuacja to nie odosobniony przypadek

W odpowiedzi na Tweeta, jeden z użytkowników poinformował, że miał ten sam problem ze swoim Modelem X. Gdy zapytał ją o inne problemy z nową Teslą, odpowiedziała, że jest coś jeszcze. Na przykład brak klimatyzacji w trzecim rzędzie siedzeń. Do dyskusji właczyła się nawet właścielką samochodu Tesli, do którego fabrycznie nie zamontowano klocka hamulcowego, doradzając kontakt z kierownikiem serwisu. Jak się okazuje, to nie wystarczyło.

W wypowiedzi nie zabrakło gorzkich słów pod adresem obsługi klienta Tesli. Jak twierdzi właścicielka Modelu X, znacząco spadła jej jakość. Ponadto nowy samochód wymusza na na niej konieczność korzystania z jarzma zamiast kierownicy i używania ekranu dotykowego do parkowania, drive, reverse. To mało komfortowe rozwiązanie zastąpiło dźwignię zmiany biegów. Biorąc pod uwagę, że nowy Model X jest trzecim z kolei samochodem zakupionym od Tesli, istnieje szansa, że po tym incydencie czwartego może już nie być.

Przeczytaj również