Toyota zmniejsza produkcję o 330 tys. sztuk
Japoński producent poinformował, że ponownie planuje zmniejszyć produkcję o 40%. W rezultacie na rynek nie trafi aż 330.000 sztuk samochodów.
W obliczu globalnego niedoboru mikroprocesorów i pandemii COVID-19 Toyota planuje w październiku znacznie przyciąć plan produkcyjny. To nie jest dobra wiadomość dla wszystkich kierowców czekających na nową Toyotę czy Lexusa.
Producent ogłosił w piątek odwrócenie wzrostowego trendu, zaznaczając, że we wrześniu również spadek i to większy niż oczekiwano. W rezultacie Toyota straci w tym miesiącu kolejne 70 000 sztuk samochodów.
Toyota obniża swój cel do 9 milionów sztuk do końca marca 2022 roku
Japoński producent dotychczas planował wyprodukowanie 9,3 miliona pojazdów na całym świecie. Dziś wiemy, że ten plan nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Globalny kierownik ds. zakupów Kazunari za spowolnienie produkcji obwinia wąskie gardła w łańcuchu dostaw. Mają na to wpływ utrzymujące się blokady w Azji Południowo-Wschodniej gdzie fabryki zawieszają działalność z powodu epidemii COVID-19. Brakuje wielu części, w tym półprzewodników i wiązek przewodów.
„Operacje powoli wracają do normy, ale wyprodukowanie gotowych części nadal będzie wymagało czasu. Nie możemy jednoznacznie powiedzieć, kiedy będziemy mogli zobaczyć odbicie”– powiedział Kazunari Kumakura, Globalny menedżer zakupów Toyoty dla Automotive News.
Toyota dotychczas wprawiała branżę samochodową w spore zakłopotanie. Producent do tej pory osiągał bowiem rekordowe zyski pomimo pandemii i kryzysu mikrochipów. W pierwszym kwartale fiskalnym firmy, który zakończył się 30 czerwca, japoński gigant odnotował rekordowy kwartalny zysk operacyjny. Niestety w zeszłym miesiącu, zaskoczył wszystkich, kiedy ostrzegł o dużych redukcjach produkcji we wrześniu.