Ford Escort XR3i z 1988 r. może osiągnąć zawrotną kwotę blisko 150 tys. zł
Kto by pomyślał, że w dobie nowoczesnej motoryzacji niegdyś skromne wyczynowe modele Forda rozgrzeją portfele kolekcjonerów. Oferowany na sprzedaż w Wielkiej Brytanii wśród wielu innych egzemplarzy starszych modeli od lat 70. do początku XXI wieku, może kosztować tyle, ile dziś nowoczesny samochód z salonu.
Nieskazitelny Escort XR3i z 1988 r. z przebiegiem 2859 mil wygląda jak nowy i właśnie teraz może ustanowić nowy rekord aukcji w gamie szybkich fordów na sprzedaż. Jedyny właściciel spodziewa się na nim zarobić do 30 tys. funtów (150 tys. zł). To sporo jak na 35-letni samochód, ale i tak niewiele, jeśli weźmiemy pod uwagę, że rekordowa kwota na aukcji za starzejącego się Forda wyniosła prawie 600 000 funtów. To ponad 2 miliony złotych.
Wiadomo, że taki samochód stanie się zwycięską ofertą, jeśli jest w stanie idealnym i niewiele kilometrów pokonał. Nie bez znaczenia jest także fakt, że miał jednego właściciela, który dbał o jego stan techniczny. Oglądając poniższe wideo, nie mamy wątpliwości, że samochód wygląda świetnie jak na swoje ponad 30 lat.
Fast Escort XR3i z 1988 r. pójdzie pod młotek 9 grudnia
Fast Ford oferowany z wieloma innymi będzie przedmiotem świątecznej aukcji Classic Car Auctions (CCA). Ta odbędzie się 9 grudnia w Warwickshire Event Centre, niedaleko Leamington Spa.
35-letni Escort XR3i, który od chwili zjechania z linii montażowej w 1988 r. przejechał średnio 130 km rocznie. To na pewno zadecyduje o ilości podniesionych łopatek, ale nie tylko.
Ten konkretny egzemplarz to przedstawiciel drugiej generacji samochodu, który stał się „samochodem kultowym”. Hatchback do dziś jest ciepło wspominany przez entuzjastów Forda o wysokich osiągach, a silnik modelu jest ceniony na dzisiejszym rynku.
Pod maską Forda oferowanego na sprzedaż kryje się oryginalny czterocylindrowy silnik o pojemności 1,6 litra, który – jako nowy – generował 105 KM. Producent reklamował jego osiągi, zapewniając, że sprint do setki zajmuje mu 8,5 sekundy. Prędkość maksymalna 186 km/h skutecznie podnosiła puls, nawet wśród zawodników wyścigowych z lat 80.
Egzemplarz oferowany na sprzedaż jest w kolorze Mercury Grey. Zakupiono go jako nowy w sierpniu 1988 roku od Bristol Street Motors. Teraz jego jedyny właściciel uznał, że nadszedł czas się rozstać. W związku z tym samochód przeszedł niedawno pełny serwis i przegląd techniczny. Założono nowy pasek rozrządu, wymieniono pompę wody, wszystkie płyny i wszystkie cztery opony.
Brytyjskie CCA oceniło każdy element tego samochodu na cztery gwiazdki, czyli na „bardzo dobry”. Taki nowoczesny klasyk nadal nadaje się do jazdy i nie trzeba w niego nic inwestować. Poza kwotą zakupu rzecz jasna. Ta na starcie jest trzy razy większa niż w chwili zakupu. Rekord w przypadku tego modelu wyniósł w Wielkiej Brytanii 27 tys. funtów (134 tys. zł).
Model w takim stanie to rzadkość także w Polsce. W ofertach znaleźliśmy taki model z przebiegiem 130 tys. km i uszkodzony za cenę blisko 18 tys. zł.