Za nieczytelne, ukryte, zdjęte tablice zapłacisz minimum 500 zł
Nowy taryfikator obowiązujący od 1 stycznia przewiduje spory wzrost kar za wszelkie działania, które spowodują, że tablice rejestracyjne samochodu będą nieczytelne albo ich nie będzie. Minimalny mandat jest 5-krotnie wyższy niż dotychczas. Kwota maksymalna może zaś być aż 15-krotnie wyższa!
Ustawodawca postanowił walczyć z plagą na polskich drogach, jaką są kierowcy, którzy nagminnie zakrywają, oklejają lub zdejmują tablice rejestracyjne. W zeszłym roku za te przewinienia kierowca płacił jedyne 100 zł, dziś jest to już 500 zł i to nie w jednym, a w kilku przypadkach. W sumie można uzbierać sporą kwotę. O jakie przypadki chodzi?
Mandat 500 zł za zakryte tablice może nałożyć również skarbówka
Zmiany od 1 stycznia 2022 r. wprowadziły możliwość ukarania kierowcy za zakrywanie tablic nie tylko przez funkcjonariuszy drogówki. Kierujący samochodem może go dostać również podczas przejazdu autostradą, gdy wypatrzy go Krajowa Administracja Skarbowa. Zwłaszcza gdy porusza się po płatnych odcinkach autostrad A4 i A2.
500 zł mandatu za maskotkę i wszelkie ozdabianie tablic
Wszelkie ozdabianie tablic jest poważnym wykroczeniem, w związku z tym również umieszczanie w ich rejonie przedmiotów, które je zakrywają. O ile w zeszłym roku kierowca płacił za nielegalne ozdobniki 50 zł, dziś kwota wzrosła do 500 zł.
Czy to rozwiąże problem z procederem umieszczania na tablicy naklejki, utrudniającej odczytanie numerów? Zobaczymy.
Tablica za szybą lub na zderzaku? To estetyczne rozwiązanie kosztuje 500 zł
Umieszczanie tablic za szybą lub w innym miejscu niż jest to konstrukcyjnie wskazane, to wykroczenie, które dziś kosztuje 500 zł. Często się zdarza, że samochody po modyfikacjach technicznych i wizualnych tablic nie posiadają, albo lądują za szybą nie tylko ze względów estetycznych.
Nowy mandat za niewłaściwe tablice to aż 300 zł
Za poglądy i gusta estetyczne za każdym razem zapłacą kierowcy, o ile policjant czy inne służby to dostrzegą to wykroczenie. Może się zdarzyć, że zapłacą podwójnie- mandat i koszt wymiany tablicy.
Najtańsza opcja zaniedbania kosztuje 100 zł
Jak wiadomo, na kierowcy spoczywa obowiązek utrzymania tablic rejestracyjnych w nienagannym stanie. To sprawia, że są czytelne.
Za brudne tablice kierowca dotychczas płacił mandat w wysokości od 50 do 100 zł, o ile policjant zdecydował się na tak drastyczny krok. Od stycznia to wydatek rzędu 100 zł.
Jazda bez tablic lub naklejki- 15 razy droższa
W tym przypadku mamy do czynienia z grzywną, a nie mandatem. W świetle prawa samochód dopuszczony do ruchu ma tablice rejestracyjne i nalepkę. Dlatego, jeśli jeśli ich zabraknie, auto porusza się po drogach pomimo braku dopuszczenia do ruchu (art.94 § 2). Ta przyjemność kosztuje 1500 zł.
Wymieniłeś już filtr paliwa? Oto dlaczego będziesz tego żałował