Świece i chrust bardzo przydatne tej zimy. Mieszkańcy Europy robią zapasy i martwią się o samochody

Tegoroczna zima spędza sen z powiek Europejczyków, a widmo kryzysu energetycznego spowodowało, że chrust cieszy się ogromnym zainteresowaniem nie tylko wśród Polaków. Drewno z lasów wykupują też Niemcy i Szwajcarzy. Ci drudzy nie mają już złudzeń, że prądu na zimę im zabraknie.

chrust i świece na zimę
Podaj dalej

Apel do Szwajcarów- drewno i świece na zimę

Europa spodziewa się znacznych braków prądu zimą, co stawia pod znakiem zapytania możliwość ogrzewania nią domów. Przewiduje się, że przerwy w dostawach energii elektrycznej to już nie fantazja, ale realny scenariusz, który może się urzeczywistnić.

Na taki scenariusz przygotowuje mieszkańców Szwajcarii Laurianne Altwegg, wiceprzewodnicząca Federalnego Urzędu ds. Energii.

„Tej zimy powinniśmy zadbać o wystarczającą ilość świec i drewna na piec na drewno dla tych, którzy go mają. Przestoje mogą nie wystąpić, ale trzeba być przygotowanym” – radzi Altwegg w rozmowie ze szwajcarskim nadawcą publicznym RTS.

Jak pisze leNews, szacuje się, że najbliższa zima ze względu na embargo na rosyjskie paliwa, pozostawi Szwajcarii z 9% deficytem rocznego zużycia energii elektrycznej. To dlatego, że polega w dużej mierze na imporcie energii z Francji.

chrust nie węgiel na opał
Pixabay

Niemcy zbierają chrust jak Polacy

Niemcy nie są w dużo lepszej sytuacji od Polaków i w ostatnim miesiącu tłumnie ruszyli po chrust do lasów. W kraju naszych sąsiadów już zapowiedziano ograniczenie ogrzewania do 19 stopni Celsjusza zimą.

Kryzys dostaw gazu, od jakiego są zależne Niemcy, spowodował również duży wzrost zainteresowania zakupem węgla. Jak piszą media, zainteresowane tym surowcem nigdy nie było tak duże.

W ramach oszczędności już od lipca w wielu niemieckich miastach nie zobaczymy wyjątkowych nocnych iluminacji zabytków, czy ratuszy. Woda w publicznych basenach już nie jest wszędzie podgrzewana.

Właściciela tak chętnie promowanych samochodów elektrycznych patrzą na zimę z niepokojem. Przerwy w dostawach prądu, oznaczają brak możliwości ładowania samochodów. Nasi rządowi eksperci radzą, jak na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń zapewnić sobie alternatywne zasilanie.

Najlepsze rozwiązanie to agregat prądotwórczy i rezerwa paliwa przewidziana na jego pracę. Wiadomo, że ze względu na miejsce zamieszkania nie każdy może go mieć i z niego skorzystać.

Zużywa najmniej prądu i nie jest to Dacia. To z nim zaoszczędzisz najwięcej na ładowaniu jesienią

 

Przeczytaj również