Skrobaczka, czy odmrażacz do szyb. Co mówią na ten temat eksperci?

Mroźne poranki to już tylko kwestia czasu. Wielu kierowców już w październiku musiało użyć skrobaczki lub sięgało po odmrażacz do szyb. Dobrze jest je mieć pod ręką, bo nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie ten moment, by z nich skorzystać. Czy warto zainwestować w oba produkty, czy wybrać tylko jeden? Jeśli tak, to jaki? Tu z pomocą przychodzą eksperci, którzy szybami w samochodach zajmują się zawodowo.

skrobaczka czy odmrazacz do szyb
Podaj dalej

SPIS TREŚCI

1. Kiedy odmrażacz, a kiedy skrobaczka do szyb samochodu?
2. Jaką skrobaczkę wybrać? Plastikową, czy mosiężną?
3. Jaki płyn do odmrażania szyb jest najlepszy?

Wszyscy kierowcy, którzy nie mają garażu, powinni się przygotować na sytuację, gdy pierwsze, z czym przyjdzie im się zmierzyć od rana, to skrobanie szyb w samochodzie. Nie jest tajemnicą, że nie jest to ulubiona czynność wszystkich posiadaczy samochodów. To ze względu na uciążliwość, a także efekty, jakie po zimie na szybach pozostają. Co jest lepsze, by przywrócić szybom widoczność? Wyjaśniamy.

mosiężna skrobaczka czy odmrazacz do szyb
foto: Allegro

Kiedy odmrażacz do szyb, a kiedy skrobaczka?

By odpowiedzieć na to pytanie, warto wiedzieć, że zwykle mamy do czynienia z dwoma rodzajami zamarzania szyb w samochodach.
Pierwszy z nich najczęściej spotykany to szron, czyli cienka warstwa dość miękkiej zamarzniętej pary wodnej.

Drugi to lód, gruby, twardy i ciężki do usunięcia. Z pierwszym z nich można łatwo sobie poradzić zarówno za pomocą skrobaczki, czy też chemicznego środka z rozpylaczem. W drugim przypadku odmrażacz może nie dać rady, więc przyda się skrobaczka.

odmrażacz do szyb czy skrobaczka co wybrac
Pixabay

Jaką skrobaczkę wybrać? Plastikową, czy mosiężną?

Tu ilu fachowców tyle opinii. Wszyscy jednak mówią zgodnie, że aby nie uszkodzić szyb skrobaniem, trzeba zwrócić uwagę na jedno – muszą być czyste. Nic tak nie zniszczy szyby, jak zabrudzona powierzchnia robocza skrobaczki z powbijanymi kawałkami piasku.

Według ekspertów z Autoglass, najlepszym narzędziem do usuwania lodu jest skrobaczka z mosiężną wkładką. Radzi sobie świetnie zarówno ze szronem, jak i lodem. Pomimo że jest dość twarda, to dzięki zastosowaniu metalu ma właściwości smarująco-ślizgowe. Decydując się na taki zakup, warto zwrócić uwagę, czy jej powierzchnia jest równa i pozbawiona zniekształceń.

W przypadku skrobaczek plastikowych do szyb, które preferuje wielu specjalistów zamiast tych z metali, także należy zwrócić uwagę na stan powierzchni, jaka styka się z szybą. Musi być równa, a sama skrobaczka dobrej jakości. To właśnie ten typ według specjalistów często naraża kierowców na niepożądane efekty po zimie. Głównie ze względu na to, że drobinki piasku potrafią się zagnieździć na samej krawędzi skrobaczki.

skrobaczka czy odmrazacz do szyb
foto Freepik

Jeśli nie skrobaczka, to jaki odmrażacz do szyb?

Tutaj bardzo ważną kwestią jest skład płynu, który posłuży nam jako odmrażacza do szyb. Warto zainwestować w taki, który nie zamarza poniżej temperatury -40 stopni. Taki będzie droższy, ale skuteczniejszy w kontakcie z lodem.

Warto wybrać też taki, który jest praktyczny, czyli z ręcznym atomizerem. Najważniejszą rzeczą w przypadku korzystania z tego rodzaju płynów jest jednak wcześniejsze oczyszczenie wszystkich szyb oraz przechowywanie ich w domu. To ze względu na to, że nie przydadzą nam się, kiedy są w zamarzniętym samochodzie. Jakie płyny kierowcy najczęściej polecają?

Wśród najchętniej kupowanych i niewymagających dużych nakładów finansowych znajduje się odmrażacz Sonax. Korzystanie z tego produktu jest bezpieczne dla piór wycieraczek. Bardziej wszechstronny i skuteczny jest produkt ADBL Frost Eater. W zestawie z rękawiczkami możemy go kupić, wydając 22,90 zł. Taki odmrażacz jest bezpieczny zarówno dla elementów szklanych, lakierowanych, jaki i wykonanych z gumy lub plastiku. Nadaje się do odmrażania szyb, lusterek i zamków i działa w temperaturach do -60°C.

Bardzo polecany jest także odmrażacz marki Tenzi. Dwa takie produkty ze skrobaczką można zakupić wydając 39,99 zł. Nie brakuje też ofert wielopaków, gdy cena jednostkowa wyniesie nas 18 zł. To bardzo skuteczny środek, który działa nawet od -70 stopni. Efekt widoczny jest natychmiast po aplikacji na zamrożoną powierzchnię. Wystarczy chwilę odczekać, aż preparat zadziała i lód samoczynnie zmieni się w wodę. Wtedy wystarczy wytrzeć szybę, np. za pomocą wycieraczek samochodowych. NIE PRZEGAP: Wymiana oleju w silniku. Dlaczego warto to zrobić już teraz, a nie zimą?

Przeczytaj również